"Nadmierny gniew" przywódcy. Kim Dzong Un sięga po "nieracjonalne środki" ws. pandemii?

Świat
"Nadmierny gniew" przywódcy. Kim Dzong Un sięga po "nieracjonalne środki" ws. pandemii?
The Presidential Press and Information Office/ wikimedia/ (CC BY 4.0)
Kim Dzong sięga po "nieracjonalne środki" ws. koronawirusa?

Władze Korei Płn. wykonały wyrok śmierci na dwóch osobach, zakazały wjazdu do Pjongjangu i połowu ryb na morzach w ramach prób zapobiegania pandemii Covid-19 oraz jej skutkom gospodarczym – przekazali posłowie Korei Południowej, cytując ustalenia agencji wywiadu.

Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un wykazuje „nadmierny gniew” i sięga po „nieracjonalne środki” w związku z pandemią – powiedział dziennikarzom poseł Ha Te Keung, który uczestniczył w piątek w briefingu agencji wywiadowczej za zamkniętymi drzwiami.

 

Reżim w Pjongjangu nie zgłosił oficjalnie ani jednego zakażenia koronawirusem, ale według obserwatorów coraz bardziej obawia się, że patogen będzie się rozprzestrzeniał szybciej w miesiącach zimowych – pisze japońska agencja prasowa Kyodo.

 

ZOBACZ: Ekspert: część osób ma już odporność na koronawirusa

 

Wywiad Korei Płd. przekazał posłom, że w ramach zapobiegania pandemii reżim zamknął miasto Hyesan przy granicy z Chinami oraz miasto Nampo, gdzie mieści się największy port w Korei Płn. Zakazano również wjazdu do Pjongjangu z innych miast.

 

Wstrzymane połowy ryb i egzekucja za przemyt towarów

 

Władze Korei Płn. wstrzymały też połowy ryb na morzach i produkcję soli w obawie, że woda morska może być zakażona koronawirusem – przekazali posłowie, cytując ustalenia agencji wywiadu.

 

W kraju stracono co najmniej dwie osoby, w tym lokalnego urzędnika, oskarżanych o udział w przemycie towarów przez granicę i przyczynianie się do spadku kursu północnokoreańskiej waluty – powiedzieli parlamentarzyści.

 

ZOBACZ: Korea Północna. Kim Dzong Un przeprasza za zastrzelenie urzędnika

 

Według informacji agencji wywiadowczej w Seulu reżim rozkazał również pracującym za granicą dyplomatom, aby nie prowokowali Stanów Zjednoczonych w czasie przygotowań do przejęcia władzy w tym kraju przez prezydenta elekta Joe Bidena.

 

rsr/zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie