Niedzielski: publikacja ustawy covidowej na początku grudnia

Polska
Niedzielski: publikacja ustawy covidowej na początku grudnia
PAP/Tomasz Gzell
Regulacja została podpisana przez prezydenta, ale nie została opublikowana w Dzienniku Ustaw

Nowelizacja tzw. ustawy covidowej, zakładająca dodatki dla personelu medycznego zaangażowanego w walkę z COVID-19, będzie opublikowana najpóźniej na początku grudnia – uważa minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Według moich informacji (nowelizacja tzw. ustawy covidowej) będzie opublikowana najpóźniej na początku grudnia - powiedział w piątek w Radiu Plus minister zdrowia Adam Niedzielski.

 

Sejm, pod koniec października, przegłosował poprawki Senatu do ustawy dotyczącej przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 (tzw. covidowej).

 

Posłowie za ustawą 

 

Posłowie poparli, mimo negatywnego stanowiska rządu, poprawkę, zgodnie z którą dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia przysługiwać ma wszystkim (a nie tylko tym skierowanym do pracy) pracownikom ochrony zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na COVID-19 lub podejrzanych o zakażenie.

 

ZOBACZ: Dodatek dla medyków. "Nie dajmy się nabrać PO"

 

Regulacja została podpisana przez prezydenta, ale nie została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Następnego dnia Sejm uchwalił kolejną nowelizację tzw. ustawy covidowej. Jej projekt został złożony przez PiS w celu – jak wskazano w uzasadnieniu – naprawy błędu tzw. konwalidacji, który miał miejsce podczas rozpatrywania senackich poprawek do poprzedniej noweli covidowej.

 

Rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że ustawa covidowa w obecnym brzmieniu jest efektem pomyłki w głosowaniach i jej wejście w życie oznaczałoby wypłacenie dodatkowych wynagrodzeń praktycznie wszystkim lekarzom.

 

Dodatek dla medyków 

 

W tym tygodniu kolejną nowelizacją zajmowała się senacka komisja zdrowia, która opowiedziała się za odrzuceniem jej w całości uzasadniając, że jest ona przede wszystkim niezgodna z zapisami konstytucji. Sprawozdaniem z komisji zajmie się teraz Senat.

 

Dodatkowo minister wspomniał w czasie rozmowy w Radiu Plus o drugim rozwiązaniu dotyczącym wzrostu wynagrodzeń dla personelu medycznego zaangażowanego w walkę z epidemią, mianowicie o dodatku naliczanym od 1 listopada zgodnie z jego poleceniem wydanym Narodowemu Funduszowi Zdrowia.

 

ZOBACZ: "O 100 proc. większe wynagrodzenie dla medyków". Minister zdrowia wydał polecenie

 

- NFZ w tej chwili aneksuje umowy ze szpitalami, które walczą z COVID-19. I tam też będzie toczył się proces aneksowania umów pracowniczych z dyrektorami szpitali – przypomniał.

 

Polecenie ministra 

 

Minister zdrowia Adam Niedzielski 1 listopada wydał polecenie prezesowi NFZ, by osoby z personelu medycznego walczące z COVID-19, wraz z ratownikami medycznymi oraz diagnostami laboratoriów szpitalnych, otrzymywały o 100 proc. większe wynagrodzenie w formie świadczenia dodatkowego. Polecenie weszło w życie z dniem podpisania.

 

W poleceniu przesądzono, że obejmie ono poza wcześniej wskazanym personelem medycznym szpitali II i III poziomu, również podmioty lecznicze, w których skład wchodzą jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego lub izby przyjęć, a także laboratoria podmiotów leczniczych będących szpitalami I, II i III poziomu, z którymi Narodowy Fundusz Zdrowia zawarł umowę o wykonywanie testów diagnostycznych RT-PCR w kierunku SARS-CoV-2. 

 

"Kto za to odpowiada"

 

W związku z niepublikowaniem noweli ustawy "covidowej" ludzie tracą pieniądze, a rząd nic w tej sprawie nie robi; postanowiliśmy sprawdzić, kto odpowiada za blokowanie tej publikacji - mówił w piątek poseł KO Robert Kropiwnicki na briefingu przed siedzibą Rządowego Centrum Legislacji. - Postanowiliśmy sprawdzić, kto wydał decyzję, że ta ustawa jest niepublikowana. Chcemy sprawdzić, jaka jest procedura blokowania ustaw, bo to jest ignorowanie parlamentu, prezydenta, ignorowanie demokratycznego porządku prawnego - oświadczył Kropiwnicki dodając, że to niedopuszczalne w państwie demokratycznym.

 

ZOBACZ: KO zgłosi w Senacie projekt uchwały wzywającej rząd do porozumienia ws. budżetu UE

 

Inny poseł KO, rzecznik PO Jan Grabiec wskazywał z kolei, że "działanie na szkodę interesu społecznego jest przestępstwem". Dlatego - poinformował - politycy KO, chcą dowiedzieć się, "kto za to odpowiada". Grabiec pytał, kto odpowiada za "opóźnianie wejścia w życie ważnych przepisów, ważnych dla dziesiątek tysięcy pielęgniarek, ratowników, lekarzy, którzy na co dzień ratują życie i zdrowie Polaków mimo bardzo trudnych warunków, w których zostali postawieni na skutek zaniechań ze strony rządu".

 

- Dziś najlepsze, co mógłby zrobić rząd, to wesprzeć system ochrony zdrowia, wesprzeć polskich medyków. Fakt, że odbiera się tym ludziom, medykom, należne im dodatki, jest po prostu niegodny - stwierdził. Grabiec oświadczył, że posłów KO "nie zatrzyma wzruszanie ramion ze strony polityków rządzącej partii". - Będziemy się domagać informacji, bo osoby, które podejmują tę decyzję, prędzej czy później poniosą odpowiedzialność, zarówno polityczną, jak i karną - powiedział Grabiec.

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie