Protest przed kurią i mieszkaniem kard. Dziwisza

Polska
Protest przed kurią i mieszkaniem kard. Dziwisza
Facebook/ Ogólnopolski Strajk Kobiet - Kraków
Kraków: kilkaset osób demonstrowało przed kurią i mieszkaniem kard. Dziwisza

Kilkaset osób demonstrowało we wtorek wieczorem w Krakowie przed kurią i przed kamienicą przy ul. Kanoniczej, w której mieszka kard. Stanisław Dziwisz. Uczestnicy protestu skandowali m.in. "Kraków wolny od Dziwisza", "Hańba", "Dziwisz wiedział, nie powiedział".

To kolejny dzień protestu Strajku Kobiet, ale tym razem demonstracja to reakcja na film "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza", wyemitowany w poniedziałek w TVN24, w którym przedstawiono dokumenty, relacje i rozmowy, wskazujące, że kard. Dziwisz uczestniczył w procederze tuszowania nadużyć seksualnych księży wobec nieletnich.

 

ZOBACZ: Państwowa komisja zajmie się sprawą kard. Dziwisza? Jest deklaracja

 

"Dziwisz wiedział, nie powiedział"

Demonstrujący zebrali się najpierw pod kurią. Oprócz banneru Strajku Kobiet i hasła "Wypier…ć" na transparentach pojawiły się hasła: "Dość mafii w sutannach", "Kardynale, co się Dziwisz?", "Dziwisz się? Bo my nie", "Kościele! Zrobiłeś w Polsce piekło", "San Escobar potrzebuje nowego Episkopatu" i "Nie widziałem. Nie słyszałem. Zarobiony jestem".

 

Protestujący spod kurii przeszli na Kanoniczą. Skandowali m.in. "Ścigajcie biskupów, nie obywateli", "Dziwisz wiedział, nie powiedział", "Chcemy zdrowia, nie zdrowasiek", "Kraków wolny od Dziwisza" i "Mamy prawo protestować". - To oni do tego doprowadzili, że na ulicy o takim a nie innym znaczeniu, brzmią takie, a nie inne słowa - mówiła przez megafon jedna z liderek Strajku Kobiet w Krakowie.

 

ZOBACZ: Raport o wydalonym kardynale. "Jan Paweł II był przekonany, że mówi prawdę"

 

Policjanci zatrzymali podczas demonstracji jedna osobę - aktywistę Piotra Środę i legitymowali jej uczestników. Jak powiedział rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń, mężczyzna dopuścił się kilku wykroczeń, ale po wykonaniu czynności na komisariacie został zwolniony. Tuż przed godz. 22.00 protest zakończył się. 

ms/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie