Zamachowiec z Wiednia był znany policji. Służby: prowadził "grę"

Świat
Zamachowiec z Wiednia był znany policji. Służby: prowadził "grę"
PAP/EPA/Florian Wieser
Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie (ISIS). Śledczy na razie weryfikują tę informację i sprawdzają autentyczność

Mężczyzna, który w poniedziałek dokonał zamachu we Wiedniu był wcześniej notowany przez policję, przebywał także w areszcie, z którego został zwolniony za dobre sprawowanie. 20-letni napastnik zabił cztery osoby i ranił 23.

Do zamachu doszło w poniedziałek 2 listopada. 20-letni napastnik uzbrojony w karabin automatyczny, pistolet i maczetę otworzył ogień do przypadkowych osób w centrum Wiednia w okolicy synagogi. Ranne zostały 23 osoby, siedem z nich jest w stanie ciężkim. Zginęły w sumie cztery osoby, dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Zabity został także sprawca, którego zastrzeliła policja.

 

"Gra" zamachowca z władzami

 

Jak donosi z Wiednia korespondent Polsat News, Tomasz Lejman, policja na miejscu zdarzenia pojawiła się bardzo szybko. Napastnik został zneutralizowany, zginął podczas policyjnej interwencji.

 

Mężczyzna był z pochodzenia Albańczykiem. Był wcześniej notowany i znany służbom. Przebywał w więzieniu 22 miesiące za przynależność do organizacji terrorystycznej, ale został zwolniony po kilku miesiącach za dobre sprawowanie. Zdaniem służb wyrażał wolę resocjalizacji, ale teraz jego zachowanie jest oceniane jako "gra".

 

ZOBACZ: Państwo Islamskie przyznało się do ataku w Wiedniu

 

20-latek miał m.in. kupić użytą w zamachu amunicję na Słowacji. Z kolei w Austrii do tej pory po zamachu policja zatrzymała 14 osób. 

 

Do ataku przyznało się Państwo Islamskie (ISIS). Śledczy na razie weryfikują tę informację i sprawdzają jej autentyczność. Na ten moment przyjęta jest w śledztwie hipoteza, że mężczyzna działał sam.

 

W Wiedniu można zaobserwować podwyższoną aktywność policji i służb bezpieczeństwa. Śledztwo nadal zmierza do wyjaśnienia, czy sprawca działał sam, czy też miał wsparcie wspólników. W związku z tym sytuacja w stoicy Austrii nadal nie jest uznawana za bezpieczną dla mieszkańców.

Szwajcaria: aresztowano dwóch mężczyzn 

W prowadzonym w Austrii śledztwie w sprawie zamachu zgromadzono ślady, które doprowadziły śledczych także do Winterthur w Szwajcarii, tam zatrzymano dwie osoby, które mogły być powiązane z zamachowcem. Mężczyzna spotykał się z nimi co najmniej raz.

 

ZOBACZ: Szwajcaria: śledztwo sprawdzi, czy WHO spóźniło się z ogłoszeniem pandemii koronawirusa

 

- W trakcie dochodzenia policyjnego zidentyfikowano obywateli Szwajcarii w wieku 18 i 24 lat. Obaj mężczyźni zostali aresztowani w Winterthur we wtorek po południu we współpracy z władzami austriackimi - przekazała policja kantonu Zurych w informacji prasowej. Dodano jednak, że śledczy wciąż wyjaśniają związek między dwoma zatrzymanymi a napastnikiem z Wiednia.

 

WIDEO: Wiedeń. Zamachowiec był znany policji

  

 

 

 

laf/hlk/ Polsat News, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie