Nowa strategia walki z pandemią. Minister zdrowia przedstawił szczegóły
- Pandemia wzrasta, ale coraz wolniej. Pojawia się szansa na jej wyhamowanie, ale wiele zależy od nas samych - mówił na wtorkowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski. Przedstawił rozszerzoną strategię walki z COVID-19, którą nazwał wersją "3.0". Zaproponował m.in. sformułowanie modelu piramidy prowadzenia pacjenta covidowego oraz rozbudowanie bazy podstawowej opieki, w tym izolatoriów.
Minister zdrowia powiedział na konferencji prasowej, że wtorkowy wzrost zakażeń koronawirusem - 19 364 nowych przypadków - "wpisuje się w trend spadku dynamiki" epidemii i oznacza, że "pandemia wrasta, ale wzrasta coraz wolniej". - To są sygnały pozytywne - powiedział Niedzielski.
- Pojawia się szansa, pojawia się nadzieja na wyhamowanie pandemii, i teraz bardzo wiele zależy od nas, od naszej codziennej postawy, od tego czy będziemy pilnowali tych podstawowych zasad współżycia społecznego, (...) bo chodzi o to, żeby zachować dystans, chodzić w maseczce i oczywiście dezynfekować ręce - apelował minister zdrowia.
Podkreślił, że ostatnie dane obligują do "postawy jeszcze większej odpowiedzialności". - Bo to jest walka, którą wygramy właśnie dzięki naszej postawie, którą możemy wygrać tylko i wyłącznie dzięki wspólnemu poczuciu odpowiedzialności - dodał Niedzielski.
ZOBACZ: Zakaz wychodzenia z domu? Gowin: trzeba się z tym liczyć
"Rozbudowa infrastruktury dochodzi powoli do swoich granic"
Minister zdrowia podkreślał, że każdy miesiąc walki z pandemią miał odmienne największe wyzwania. Jak mówił, we wrześniu było to rozróżnienie pacjenta z koronarwirusem od tego z grypą lub inną infekcją, a w październiku okazała się nim eskalacja zachorowań i rozbudowa szpitalnej infrastruktury.
W listopadzie - stwierdził - ta rozbudowa "dochodzi powoli do swoich granic" i trzeba zastanowić się nad innymi metodami ochrony systemu zdrowia.
- I tutaj naszą propozycją sformułowaną w strategii jest sformułowanie modelu piramidy prowadzenia pacjenta covidowego, który składa się z dwóch poziomów: szpitalnego (...) a teraz chcemy rozbudować fundament tej piramidy, czyli podstawową opiekę nad pacjentem covidowym - powiedział minister zdrowia.
Zaznaczył, że jednym z jej elementów są izolatoria. - My odtwarzamy bazę izolatoriów, którą mieliśmy na początku pandemii, bo w sezonie wiosenno-letnim doszliśmy do takiego poziomu 6 tys. łóżek w izolatoriach, co my już odtworzyliśmy, a w tej chwili plan na najbliższy czas (...) to jest dojście do 10 tys. łóżek w izolatoriach - powiedział.
Niedzielski dodał, że "te łóżka są po to, by zwiększyć możliwości wypisywania pacjentów ze szpitali covidowych, które zapewniają najbardziej intensywną opiekę dla pacjenta, który jest w stanie najcięższym".
WIDEO: konferencja prasowa ministra zdrowia
"Testy antygenowe skierowane na SOR-y i izby przyjęć"
Dopuszczony do weryfikowania zachorowania na COVID-19 został test antygenowy (dotąd wymagany był test PCR). Do wykonania takiego testu nie jest potrzebne laboratorium, a jego wynik można otrzymać w 15 minut. Obecna generacja tych testów - podkreślił szef MZ - spełnia już wszystkie wymagania WHO, a także polskich ośrodków naukowych.
Szef resortu zdrowia poinformował, że testy antygenowe zostaną skierowane na SOR-y i izby przyjęć, tam, gdzie kluczowa jest szybka diagnoza pacjenta "covidowego". Obecnie przeprowadzanych jest nawet 70 tysięcy testów dziennie.
Drugie rozwiązanie to wprowadzenie automatycznej kwarantanny dla domowników osoby z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem - obecnie na kwarantannie znalazło się już ponad pół miliona osób. - To ogromna rzesza osób, z którą poradzić sobie musi Inspekcja Sanitarna - powiedział Niedzielski. Podkreślił, że instytucja ta przez wiele lat była bardzo niedofinansowana i teraz to się zmieni.
- Nie chcemy, aby oczekiwanie na telefon od Inspekcji Sanitarnej przedłużało okres rozpoczęcia kwarantanny; jednym z już wdrożonych rozwiązań jest wprowadzenie automatycznej kwarantanny - powiedział. Oznacza to, że wszyscy domownicy osoby, u której stwierdzony zostanie COVID-19, automatycznie podlegają kwarantannie. Minister podkreślił, że cały czas należy w takiej sytuacji spodziewać się telefonu z Inspekcji Sanitarnej, gdyż istnieje obowiązek przeprowadzenia śledztwa epidemicznego.