Książę William z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa

Świat
Książę William z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa
PAP/EPA/Brian Lawless

Książę William miał zachorować na COVID-19 w kwietniu 2020 r. - donoszą media powołując się na źródła z Pałacu Kensington. Brytyjska rodzina królewska nie informowała wcześniej o jego zakażeniu koronawirusem.

38-letni syn księcia Karola, miał zarazić się właśnie od niego. Media donoszą, że książę William leczył się w tajemnicy, gdyż "nie chciał niepokoić opinii publicznej". Testy miały nie wykazać zakażenia u jego żony, więc tylko on był leczony przez pałacowych lekarzy.

 

Książę przez cały czas zakażenia pracował. - Działy się wtedy naprawdę ważne rzeczy – powiedział w rozmowie z gazetą "The Sun".

 

Miał poważne problemy z oddychaniem

 

Media donoszą, że u księcia Williama zakażenie nie przebiegało bezobjawowo. Podczas choroby miał mieć poważne problemy z oddychaniem. Nie chcąc, by informacja o jego chorobie przedostała się do mediów, podczas kuracji odbył 14 wideorozmów.

 

ZOBACZ: Boris Johnson: od czwartku całkowity lockdown w Anglii

 

Rodzina królewska oficjalnie informowała o zakażeniu wykrytym u brytyjskiego następcy tronu, księcia Karola, który w kwietniu wyzdrowiał po zakażeniu koronawirusem. Książe Karol podziękował wszystkim pracownikom służby zdrowia i innych kluczowych służb, a także wolontariuszom za działania w celu powstrzymania epidemii.
 

71-letni Karol poinformował, że miał szczęście, gdyż objawy infekcji były u niego stosunkowo łagodne i choć już wyzdrowiał, nadal utrzymuje zalecany dystans społeczny. W opublikowanym nagraniu wideo złożył hołd wszystkim lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim innym pracownikom publicznej służby zdrowia NHS, mówiąc, że ich "całkowite, bezinteresowne oddanie służbie" w sytuacji zwiększonego obciążenia i ryzyka jest powodem dumy dla całego narodu.

 

 

 

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto 23 254 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i zarejestrowano 162 kolejne zgony z powodu Covid-19 - poinformował w niedzielę brytyjski rząd.

 

Liczba zakażeń przekroczyła milion

 

Liczba stwierdzonych zakażeń jest wyższa o 1339 od tej z soboty, ale o 3434 mniejsza od rekordowego bilansu z 21 października. Łączny bilans zakażeń od początku epidemii to 1 034 914. W sobotę Wielka Brytania stała się dziewiątym państwem świata i czwartym w Europie, w którym bilans zakażeń przekroczył milion.

 

Jeśli chodzi o poszczególne części Zjednoczonego Królestwa, to nieznaczny wzrost liczby zakażeń nastąpił w Anglii, gdzie wykryto ich 20 602, w Szkocji - 1148 i Irlandii Północnej, natomiast w Walii po raz pierwszy od dziewięciu dni jest poniżej tysiąca - 819.

 

Liczba zgonów jest niższa o ponad połowę od tej z bilansu sobotniego, jednak jest to związane z tym, że dane dotyczące weekendów, czyli podawane w niedziele i poniedziałki, zazwyczaj są najniższe w tygodniu. W porównaniu z bilansem sprzed tygodnia oznacza to wzrost o 11.

 

Piąte miejsce na świecie pod względem liczby zgonów

 

Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 46 717, z czego 41 264 osób zmarło w Anglii, 2849 - w Szkocji, 1888 - w Walii, a 716 - w Irlandii Północnej. Te statystyki obejmują zgony, które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Natomiast liczba przypadków, w których w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, nawet jeśli nie został przeprowadzony test, wynosi 58 925; ta ostatnia statystyka jest aktualizowana raz w tygodniu - we wtorki.

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane ministerstwa, 2 listopada

 

Niezależnie od zastosowanej metodologii, pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.

grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie