Emerytka dostała grzywnę za... "protest galaretką" w barwach flagi białoruskiej

Świat
Emerytka dostała grzywnę za... "protest galaretką" w barwach flagi białoruskiej
Zdjęcie ilustracyjne/commons.wikimedia.org/ fot. Homoatrox/CC-BY-SA-3.0
Grzywna za "protestowanie z galaretką" w barwach flagi białoruskiej (używanej przez środowiska niezależne)

Grzywnę wysokości 540 rubli białoruskich (815 zł) wymierzył sąd emerytce z Żodzina w centralnej Białorusi m.in. za sfotografowanie się z galaretką w kolorze biało-czerwono-białym, czyli barwach flagi białoruskiej używanej przez środowiska niezależne.

75-letnia Iraida Misko, dr nauk rolniczych, która przez ponad 40 lat nauczała uprawy ziemi i roślin, po prezydenckich wyborach 9 sierpnia, zaczęła wychodzić na ulicę z biało-czerwono-białą flagą.

 

ZOBACZ: Łukaszenka: Duda sfałszował wyniki wyborów w Polsce

 

"Będzie chodzić z flagą, dopóki..."

W sądzie zeznawało przeciwko niej kilku milicjantów. Jako dowody przedstawili fotografie i nagranie wideo. Sama Misko oświadczyła w sądzie, że "będzie chodzić z flagą, dopóki będzie trzymać się na nogach".

 

 

Na jednym ze zdjęć przedstawionych w charakterze dowodów Misko trzyma w ręku biało-czerwono-białą galaretkę. "Tak, ona w ten sposób wyraża protest. Galaretką" – oświadczył kapitan milicji.

 

ZOBACZ: "Białoruś i Rosja gotowe do wspólnej reakcji na zagrożenia zewnętrzne". Łukaszenka ostrzega

 

Po rozprawie emerytkę poinformowano, że na milicji znajdują się jeszcze inne protokoły przeciw niej. Po południu funkcjonariusze przyszli do niej do domu, przeprowadzili rewizję i skonfiskowali komputer – pisze portal ex-press.by.

ms/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie