Kwarantanna po spotkaniu z zakażonym prezydentem? "Nie ma najmniejszego sensu"

Polska
Kwarantanna po spotkaniu z zakażonym prezydentem? "Nie ma najmniejszego sensu"
PAP/Andrzej Lange
W ostatnich dniach Andrzej Duda, u którego wykryto koronawirusa, był m.in. na Stadionie Narodowym, gdzie powstaje tymczasowy szpital "covidowy"

Jeżeli wszystkie osoby podczas piątkowego spotkania z prezydentem w momencie kontaktu z nim miały nałożone maseczki i on sam także, to ryzyko zakażenia jest minimalne i nie ma sensu takich osób wysyłać na kwarantannę - uważa lekarka i pełnomocnik Dyrekcji Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA ds. COVID-19 Agnieszka Szarowska.

Także w piątek tenisistka Iga Świątek została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Złotym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia sportowe i promocję Polski.

 

Uhonorowany został także ojciec zawodniczki - Tomasz Świątek, który za wybitne zasługi w działalności na rzecz promocji i rozwoju sportu otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. W piątkowej uroczystości wziął udział również m.in. wicepremier Piotr Gliński.

 

"Nie ma najmniejszego sensu wysyłać takich osób na kwarantannę"

 

W sobotę rano rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że prezydent Duda miał test na koronawirusa i wynik jest pozytywny.

 

ZOBACZ: Andrzej Duda ma koronawirusa. "Przepraszam narażonych na kwarantannę"

 

Do sprawy spotkań prezydenta i zarządzania kwarantanny odniosła się dr Agnieszka Szarowska z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA.

 

- U nas w szpitalu zalecenia są jasne; we wszystkich strefach musimy podchodzić do innych osób jak do ludzi potencjalnie zakażonych. W strefie, w której wiemy, że jest człowiek dodatnie zakażony, ubieramy się szczelnie w kombinezony i maski. Natomiast w strefie przejściowej, gdzie nie wiemy, kto jest zakażony, a kto nie, chodzimy bezwzględnie w maskach, dezynfekujemy ręce. I po to są te zasady, aby ich przestrzegać - powiedziała.

 

Jej zdaniem, jeżeli wszystkie osoby w pobliżu prezydenta w momencie kontaktu bezpośredniego z prezydentem miały nałożone maseczki, to "ryzyko zakażenia jest minimalne i nie ma najmniejszego sensu takich osób wysyłać na kwarantannę".

 

Czy Iga Świątek mogła się zakazić? "Wystarczy, by obserwowała objawy"

 

Podkreśliła, że gdyby "poza kamerami" prezydent np. usiadł z Igą Świątek i zjadł z nią obiad, wypił kawę i maseczki byłyby w tej sytuacji zdjęte, to Iga Świątek powinna udać się wtedy na kwarantannę.

 

- Jeżeli jednak znalazła się tylko w dużym pomieszczeniu tylko by odebrać odznaczenie, a kontakt w bliskiej odległości to było kilkanaście sekund i była w masce, to nie musi iść na kwarantannę. Wystarczy tylko, by mierzyła temperaturę i obserwowała ewentualne objawy - powiedziała Szarowska.

 

ZOBACZ: Gorzów Wielkopolski: pacjenci z Covid-19 na parkingu dla karetek. "Ratujemy ludzi jak możemy"

 

Jak dodała, podobna sytuacja dotyczy pracowników Stadionu Narodowego, którzy, "przez cały czas przebywali w maskach, bo byli do tego wcześniej zobowiązani".

 

Sprawdzą nagrania z monitoringu na Stadionie Narodowym

 

Lekarka podkreśliła, że spotkanie odbywało się w pomieszczeniach o dużej kubaturze. Ekspertka zapewniła, że aby upewnić się, że było tak w każdym przypadku, zostaną sprawdzone nagrania z monitoringu na Stadionie.

 

Według niej, reżim dot. samoobserwacji i mierzenia temperatury "w obecnej sytuacji powinien obejmować wszystkich, jako, że nie mamy pewności, czy nie spotkaliśmy osoby zarażonej".

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie