W sali z chorym na COVID-19 wirus utrzymuje się nawet mimo częstego wietrzenia

Technologie
W sali z chorym na COVID-19 wirus utrzymuje się nawet mimo częstego wietrzenia
PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
Żołnierze czeskiej armii przygotowują szpital polowy w kompleksie na terenach wystawowych na przedmieściach Pragi

W pomieszczeniach, w których przebywa osoba z COVID-19, cząsteczki koronawirusa utrzymują się nawet mimo częstego wietrzenia. Tak wynika z badania, które hiszpańscy wirusolodzy przeprowadzili w pomieszczeniach szpitalnych, w których stworzono warunki zbliżone do tych, w jakich przebywają chorzy na COVID-19.

Badanie zrealizował Instytut Badań Sanitarnych w Murcji (IMIB) w tamtejszym szpitalu Virgen de la Arrixaca. Zostało opublikowane w naukowym magazynie "Science of Total Environment".

 

ZOBACZ: Ognisko koronawirusa w szpitalu dziecięcym w Poznaniu

 

Odpowiedzialny za studium Esteban Orenes Pinero wyjaśnił, że doświadczenia zostały prowadzone w takich samych warunkach, w jakich przebywają chorzy na COVID-19 pacjenci. Aby dowieść tezy o wysokim ryzyku zakażania się przez osoby przebywające w tym samym pomieszczeniu, co zainfekowany pacjent, umieszczono niewielkich rozmiarów skrzynki, które absorbowały unoszące się w powietrzu cząsteczki.

 

Jak opisał Pinero, co kilka minut naukowcy wydzielali w formie aerozolu cząsteczki koronawirusa, aby symulować sytuację zbieżną ze szpitalną rzeczywistością. Równocześnie co minutę do pomieszczenia wpuszczano świeże powietrze.

 

Cząsteczki SARS-CoV-2 najdłużej pozostają na kryształach i polipropylenie

 

Jak się okazało, wirus SARS-CoV-2 nie ustępuje z powietrza, w którym przebywa zainfekowana osoba nawet wówczas, kiedy jest ono wietrzone co minutę. Hiszpańscy wirusolodzy wskazali, że cząsteczki koronawirusa wydychane przez chore osoby mogą krążyć w powietrzu niczym rozmaite substancje wydzielane w formie aerozolu.

 

Autorzy przeprowadzonego badania odnotowali, że po wywietrzeniu pomieszczenia krążące w powietrzu cząsteczki wirusa SARS-CoV-2 najdłużej pozostają na materiałach takich jak kryształ oraz polipropylen.

 

ZOBACZ: Szpital na Stadionie Narodowym. Mamy zdjęcia ze środka

 

- Badanie to, przeprowadzone w realnej scenerii, a nie w laboratorium, rzuca więcej światła na potencjał zakażania wirusem SARS-CoV-2 rozprzestrzeniającego się niczym aerozol - podsumował Orenes Pinero.

grz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie