Zbyt drogie miejsca na cmentarzu. Mieszkańcy pozywają kurię

Polska
Zbyt drogie miejsca na cmentarzu. Mieszkańcy pozywają kurię
Polsat News
Mieszkańcy narzekają na zbyt wysokie ceny pochwówku

Nie pomogły uliczne protesty, list do papieża ani skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawą drogich miejsc pochówku na cmentarzu w Brzezinach (woj. łódzkie) zajmie się sąd. Wierni złożyli dwa pozwy przeciwko Archidiecezji Łódzkiej, której prawnicy zarzucają wyzysk.

Dwa pozwy przeciwko Archidiecezji Łódzkiej to dopiero początek - przekonuje Sławomir Pawlik, który założył ruch "Stop cmentarnemu wyzyskowi". - Musiałem zapłacić ok. 5 tys. zł za koszty pochówku mojego ojca - mówi Pawlik reporterowi Polsat News.

 

Mieszkańcy Brzezin twierdzą, że na innych cmentarzach w okolicy, którymi nie zarządza kuria, ceny są dużo niższe.

 

ZOBACZ: Co z cmentarzami 1 listopada? Jest apel branży pogrzebowej

 

- Niektórzy nawet w Koluszkach chowają, bo jest taniej - mówi jedna z mieszkanek okolicy. - Kuria biskupia tłumaczy tym, że trzeba konserwować alejki, wywozić śmieci czy prowadzić odśnieżanie - mówi inny mieszkaniec.

 

Argumenty kurii

 

Zdaniem rzecznika archidiecezji ks. Pawła Kłysa, na wysokość opłat wpływają m.in. wysokie koszty utrzymania nekropolii. Poza tym, jak tłumaczył w rozmowie telefonicznej z reporterem Polsat News rzecznik, opłaty na wszystkich 18 cmentarzach w Łódzkiem, którymi zarządza kuria, są takie same, a tylko mieszkańcy Brzezin narzekają.

 

- Zdecydowałem się na drogę sądową, aby odzyskać niesłusznie zapłacone pieniądze i uchronić innych przed kosztami w przyszłości - mówi Michał Baranowski.

 

ZOBACZ: Próbował "wskrzesić" babcię. Rozkopał cmentarz, zniszczył nagrobki

 

Według prawników, którzy reprezentują pozywających archidiecezję, postępowanie zarządcy cmentarza nosi znamiona wyzysku.

 

- Dopatrujemy się go w czynności kopania grobów przy pomocy koparki, a kwota jaką pobiera archidiecezja jako administrator cmentarza, wynosi 2 tys. zł, gdzie rynkowa cena takiej usługi jest zdecydowanie niższa - argumentuje adwokat Sebastian Głogowski. 

 

WIDEO: zobacz materiał Polsat News

  

Dodatkowo, według pełnomocników, niektóre opłaty są pobierane podwójnie. I dlatego domagają się ich zwrotu.

 

- Takich jak opłata za dochowanie do grobu, opłata za otwarcie bramy cmentarnej, czy też opłata za możliwość postawienia pomnika - wylicza adwokat Piotr Majewski. - Zgodnie z regulaminem, wszystkie te opłaty mieszczą się w już zapłaconej kwocie za udostępnienie miejsca pochówku - przekonuje.

 

Kuria nie chce komentować zarzutów, które pojawiły się pozwach. Jak tłumaczy rzecznik, nie dostała zawiadomienia, że takie wpłynęły do sądu.

 

emi/prz/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie