Przez rok dosypywała koleżance leki do kawy. Chciała, by zwolniono ją z pracy

Świat
Przez rok dosypywała koleżance leki do kawy. Chciała, by zwolniono ją z pracy
pixabay/Free-Photos
Trucicielka będzie odwoływać się od wyroku

Na 4 lata więzienia skazał sąd w Asti na północy Włoch kobietę, która przez prawie rok dosypywała środki uspokajające i nasenne do cappuccino koleżance z pracy. Robiła to, bo chciała, żeby to ona została zwolniona w ramach redukcji w ich firmie.

Jak relacjonuje dziennik "La Repubblica", wszystko zaczęło się trzy lata temu.

 

ZOBACZ: Latami zatruwał kanapki kolegów w pracy. Wyrok: dożywocie

 

W agencji ubezpieczeniowej w mieście Bra w Piemoncie zapowiedziano likwidację niektórych miejsc pracy. Pracująca tam kobieta postanowiła zwiększyć swoje szanse na pozostanie firmie i zaczęła koleżance, którą uważała za swą konkurentkę, dosypywać benzodiazepinę i inne leki mające działanie nasenne, w dużych ilościach. Robiła to przez wiele miesięcy wykorzystując fakt, że to jej zadaniem było przynoszenie porannej kawy dla pracowników z baru naprzeciwko.

Kawa do laboratorium

Częstowana taką kawą rywalka uskarżała się na senność, spowolnione reakcje i złe samopoczucie. Kobieta często brała zwolnienia i robiła różne badania, ale żaden lekarz nie był w stanie ustalić przyczyny jej kłopotów zdrowotnych. Raz wracając samochodem z pracy do domu uderzyła w drzewo, co - jak się potem okazało - było skutkiem prowadzenia pojazdu pod wpływem leków.

 

Kobieta sama zorientowała się, że czuła się lepiej wtedy, kiedy była w domu niż w biurze. Zaczęła wiązać złe samopoczucie z wypijanym tam rano cappuccino i dlatego, ku niezadowoleniu koleżanki, czasem go nie zamawiała.

 

Wobec bezradności lekarzy sprawą zainteresowała karabinierów, którzy ustalili, że pracownica agencji przed zaniesieniem tacy z filiżankami do biura wsypywała coś do jednej z nich. Kawę wysłali do laboratorium, gdzie w napoju stwierdzono wysoką zawartość leków.

 

W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślił, że epizod wypadku samochodowego można nawet uznać za próbę zabójstwa. Skazana trucicielka będzie odwoływać się od wyroku 4 lat więzienia.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie