Koronawirus na Mazowszu. Wojewoda podał, w jakim stopniu obłożone są szpitale

Polska
Koronawirus na Mazowszu. Wojewoda podał, w jakim stopniu obłożone są szpitale
PAP/Mateusz Marek
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł

- Na dziś na godzinę 16:00 na Mazowszu było 1066 miejsc dedykowanych pacjentom z koronawirusem. 546 z tych miejsc było zajętych. Połowa miejsc w szpitalach jest zatem wolna - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Mamy 4739 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa - poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Nie żyją 52 kolejne osoby. To rekordowy wynik zakażeń. 521 nowych zakażeń pochodzi z województwa mazowieckiego.

ZOBACZ: Koronawirus na Mazowszu: większość zakażeń ma charakter "przypadkowy" i "uliczny"

 

- Mamy do czynienia z żywiołowym rozwojem epidemii. (...) Nie dalej, jak w ciągu ostatnich 3 dni podjąłem 15 decyzji o utworzeniu na Mazowszu nowych oddziałów covidowych, w tym 3 na terenie Warszawy - W Szpitalu Czerniakowskim, przy ul. Wolskiej i w Szpitalu Grochowskim. (...) Dodatkowe 404 łóżka, w tym 50 respiratorowych, są także w szpitalu MSWiA - mówił Radziwiłł.

 

"Koordynator wie, gdzie wysłać karetkę z pacjentem"

 

Zaznaczył, że "jako wojewoda patrzy na województwo, a nie na jeden szpital".

 

- Może być tak, że w jednym szpitalu nie ma miejsc, wtedy pacjenta należy skierować do szpitala, który takie miejsca posiada. (...) Nie każdy musi to wiedzieć, ale koordynator to wie, wówczas ratownicy medyczni od niego się dowiadują gdzie zawieźć pacjenta - wyjaśnił wojewoda mazowiecki.

 

"Przy pomocy odpowiednich zabezpieczeń można uniknąć zakażeń"


Prowadzący program Bogdan Rymanowski pytał, czy nie lepiej byłoby - po uzyskaniu ujemnego wyniku na Covid-19 - znieść kwarantannę personelu medycznego? Przywołał przykłady zamkniętych na Mazowszu szpitalnych oddziałów.


- Nie chcę nikogo konkretnie krytykować, ale w dwóch największych szpitalach leczących pacjentów z Covid-19 - MSWiA w Warszawie i Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie (...), praktycznie żadne zakażenia nie miały miejsca. Jeśli były, to pojedyncze, z kwarantanną kilku osób będących najbliżej. To pokazuje, że można przy pomocy odpowiednich procedur i zabezpieczeń uniknąć sytuacji, o których pan mówi - odpowiedział Radziwiłł.

 

WIDEO: wojewoda mazowiecki o wolnych miejscach w szpitalach

  

"Nie podoba mi się ta strategia"

 

Troje epidemiologów: dr Sunetra Gupta z Uniwersytetu Oxfordzkiego, dr Jay Bhattacharya ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Stanforda oraz dr Martin Kulldorf z Uniwersytetu Harvarda proponuje nową strategię walki z Covid-19. Wystosowali specjalną deklarację, w której zaznaczają, że dobrze byłoby chronić osoby starsze i chore, a "pozwolić" zachorować młodszym, co szybciej pozwoliłoby nabyć tzw. odporność stadną.


- Nie podoba mi się ta strategia. Młodzi ludzie miewają też kontakty ze starszymi. Taka koncepcja uzyskiwania szybkiej stadnej odporności była trochę ćwiczona w Szwecji (...) śmierci w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców jest mniej więcej 8 razy więcej niż u nas - skomentował tę ideę Radziwiłł.

 

ZOBACZ: Koronawirus. Rekord zakażeń w Europie

 

Zaznaczył, że "nic nie wskazuje na to, by 2020 odznaczył się większą śmiertelnością niż lata poprzednie". - Nawet są pewne sugestie, że umieralność ogólna będzie nieco niższa. Na pewno pewnym problemem jest dostęp do służby zdrowia pacjentów niecovidowych. M.in. dlatego musimy rozsądnie myśleć o rozszerzaniu bazy dedykowanej pacjentom covidowym, bo nie odbywa się to w próżni, tylko kosztem innych oddziałów. Ale na razie sobie radzimy i to dobrze - spuentował.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

ac/ml/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie