Jak pracują szkoły w czasie epidemii? MEN podało dane

Polska
Jak pracują szkoły w czasie epidemii? MEN podało dane
Pixabay/ zdj. ilustracyjne
Od poniedziałku liczba placówek, w których za zgodą sanepidu zmieniono tryb nauczania, spadała

W trybie mieszanym pracuje 498 placówek oświatowych, a 110 w trybie zdalnym. Pozostałe, czyli 47,8 tys., działają normalnie – podało w środę MEN. Liczba szkół pracujących w środę w sposób inny niż stacjonarny jest najwyższa od początku roku szkolnego.

Dane zebrane od kuratorów oświaty na podstawie informacji od dyrektorów są z środy z godziny 14.00. Zgodnie z nimi, w trybie stacjonarnym pracuje 47 876 przedszkoli, szkół i innych placówek oświatowych, czyli 98,75 proc. wszystkich.

 

W trybie mieszanym, czyli z nauką prowadzoną częściowo w szkole i częściowo w domu, funkcjonuje 498 placówek, czyli 1,02 proc. wszystkich. W trybie wyłącznie zdalnym pracuje 110 placówek, czyli 0,23 proc. wszystkich.

 

 

Najwięcej - jak dotąd - placówek funkcjonujących w innym trybie niż stacjonarny było w piątek. Wówczas system mieszany obowiązywał w 458 placówkach oświatowych, a zdalny w 116.

 

ZOBACZ: Wrocław: zakażeni politycy. Rafał Dutkiewicz ma koronawirusa

 

Od poniedziałku liczba placówek, w których za zgodą sanepidu zmieniono tryb nauczania, spadała. W poniedziałek w trybie mieszanym pracowało 418 placówek, a w zdalnym 94. We wtorek trybie mieszanym pracowało 401 placówek, a w trybie zdalnym - 86. W środę liczba placówek pracujących w trybie innym niż zdalny znów wzrosła.

 

Fałszywa grafika

 

"Dementujemy! Nie ma decyzji, aby od 20 października zawiesić wszystkie zajęcia stacjonarne w szkołach. Blisko 99 proc. szkół i placówek w Polsce pracuje stacjonarnie. Tylko w około 1 proc. prowadzone jest nauczanie zdalne lub mieszane" - napisało w środę na Twitterze MEN.

 

 

Do wpisu ministerstwo zamieściło przekreśloną grafikę imitującą wpis resortu na Twitterze. Na grafice napisano: "funkcjonowanie szkół i placówek oświatowych dnia 20 października zostaje zawieszone z powodu powstania nowych ognisk koronawirusa. Zawieszenie potrwa do końca pandemii w państwie". Resort edukacji ostrzega, że grafika jest fake newsem.

 

ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Czy rząd zamknie szkoły?

 

Rzecznik MEN Anna Ostrowska przekazała, że resort dowiedział się o krążącej w mediach społecznościowych i na forach internetowych grafice od internauty.

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie