Ulewnie pada, a rzeki wzbierają. Pogoda na czwartek, 1 października

Polska
Ulewnie pada, a rzeki wzbierają. Pogoda na czwartek, 1 października
Pixabay/zdj. ilustracyjne
Deszczówka może zalewać drogi, posesje, zabudowania i garaże podziemne, a pola uprawne zmieniać w błoto

Pogoda uparła się dzieląc Polskę, kolejny dzień z rzędu, na słoneczną i ciepłą północ oraz ponure, deszczowe i chłodne południe. Rzeki wzbierają i przekraczają stany ostrzegawcze. Lokalnie dochodzi do podtopień.

Układ niskiego ciśnienia imieniem Zora wciąż będzie przynosić w południowej połowie kraju pochmurne niebo i opady deszczu, które nie dość, że będą występować całymi godzinami, to jeszcze mogą być chwilami intensywne.

 

ZOBACZ: Co dalej ze zmianą czasu? Czy w marcu przestawimy zegarki ostatni raz? Zaskakujące wieści z Rady UE

 

Zagrożenie stanowić będą wzbierające rzeki, które przekraczają już stany ostrzegawcze, a niebawem będą także stany alarmowe. Niewykluczone są pogotowia przeciwpowodziowe. Deszczówka może zalewać drogi, posesje, zabudowania i garaże podziemne, a pola uprawne zmieniać w błoto. Kolejny dzień z rzędu najpogodniej będzie na północy, choć i tam zachmurzenie wzrośnie, ale deszczu nie należy się spodziewać.

 

Pogoda na czwartek, 1 października

 Temperatura ani drgnie

 

Temperatura pozostanie mocno zróżnicowana. Na pochmurnym i deszczowym południu i w centrum odnotujemy zaledwie 13 stopni. Dla porównania na słonecznym zachodnim Pomorzu termometry wskażą do 19 stopni w cieniu.

 

Wiatr z kierunku wschodniego będzie chwilami silny, w porywach do 40-50 km/h. W dzielnicach południowych będzie potęgować odczucie chłodu.

 

Wideo: prognoza pogody - czwartek, 1 października - rano

 

  

 

Ciśnienie w dół

 

Ciśnienie spada, ustablizuje się wieczorem. W samo południe wyniesie od 1004 hPa na południu do 1009 hPa na północnym wschodzie.

 

ZOBACZ: Wrzesień był suchy, bo nie padało niemal 3 tygodnie, a jednak zapisze się bardzo mokro. Jak to możliwe?

 

Warunki biometeorologiczne na północy pozostaną korzystne, a na południu będą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie. Meteopaci mogą odczuwać ból głowy, senność i rozkojarzenie.

 

W piątek mniej opadów

 

Przed weekendem deszcz pojawi się na zachodzie, południu i wschodzie kraju. Nie będzie już jednak padać tak obficie, jak w ostatnim czasie. Możemy liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia, które poprawią nasze samopoczucie.

 

Temperatura zacznie rosnąć. Tam, gdzie dotychczas było zaledwie 12 stopni, ociepli się do 17-18 stopni. W dłuższych chwilach ze słońcem będzie całkiem przyjemnie.

Łukasz Mielczarek/ twojapogoda.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie