Śmiercionośne 5G i fałszywa pandemia. O teoriach spiskowych

Polska
Śmiercionośne 5G i fałszywa pandemia. O teoriach spiskowych
Polsat News
Jedna z teorii spiskowych mówi o tym, że sieć 5G przyczyniła się do rozpowszechniania koronawirusa

- Zaawansowana technologia prowokuje pseudonaukę - mówi w Polsat News Piotr Stanisławski z portalu crazynauka.pl. - To fatalna sprawa, bo brakuje edukacji na bardzo wielu poziomach – dodaje. I zauważa, że za mnóstwem teorii spiskowych - choćby tych dotyczących szkodliwości sieci 5G - stoją rosyjskie służby dezinformacyjne.

Radni Kraśnika (Lubelskie) zagłosowali za rozpatrzeniem zakazu telefonii komórkowej 5G w mieście. Poparcie otrzymała petycja Stowarzyszenia Koalicja Polska Wolna od 5G, która przewiduje także m.in. nakaz zdemontowania sieci Wi-Fi w szkołach.

 

ZOBACZ: Nie tylko LGBT. Kraśnik może zostać "strefą wolną" od 5G


Pytany przez Mariusza Abramowicza, czy takie informacje go zadziwiają, Stanisławski odpowiedział: "już nie, bo za długo w tym siedzę, żeby się tym dziwić". - Uśmiecham się, ale to smutny uśmiech. Są jacyś ludzie, których celem z jakiegoś powodu jest wprowadzenie dezinformacji - mówił ekspert.


Jak dodał, "to są ludzie, którzy rozsyłają do kolejnych miast straszące informacje, które robią wrażenie, jakby były stworzone przez eksperta". - Później ludzie się boją. To normalne - podkreślił.

 

"Bardzo łatwo jest nastraszyć"


Na pytanie, czy są naukowe badania, które potwierdzają szkodliwość sieci 5G w jakimkolwiek stopniu, Stanisławski odpowiedział: "jest dużo badań dotyczących 5G i wszystkich innych standardów sieci komórkowych".


- Nie, jeśli trzymamy się zasad i przepisów, to nie może zagrozić ludzkiemu zdrowiu - zaznaczył ekspert.


- Po to są wszelkie normy i przepisy, które akurat w tej branży są ściśle przestrzegane, żeby nie było żadnego zagrożenia. Nawet, gdyby ktoś tych przepisów nie przestrzegał, a wiadomo jak to bywa, to wciąż nie jest to promieniowanie, ani natężenie promieniowania, które mogłoby zagrozić ludzkiemu zdrowiu i życiu - tłumaczył.

 

ZOBACZ: Rząd zorganizował kampanię walczącą z teoriami spiskowymi dotyczącymi sieci 5G


Podkreślił, że najłatwiej rozchodzą się teorie spiskowe dotyczące zdrowia. - Bardzo łatwo jest nastraszyć, bardzo trudno jest później ten strach odkręcić. Wystarczy rzucić coś i ludzie to podchwytują. Zwłaszcza teraz, kiedy strach i nerwowość związana z koronawirusem bardzo nas wyczuliły - mówił ekspert.


- Stąd od około pół roku bardzo duża dynamika teorii spiskowych krążących wokół zdrowia. Temat 5G pojawiał się od kwietnia, gdzie sugerowano, że ma to związek z koronawirusem. Wiemy, że to nie ma żadnego związku, bo ani logicznie nie może go być, ani nic go nie potwierdziło, ale ludzie to "kupili" i mnóstwo ludzi w to wierzy - podkreślił.

 

WIDEO: zobacz rozmowę z ekspertem z portalu crazynauka.pl - największego bloga popularnonaukowego w Polsce

  

 

"Poczynania Rosji"


Stanisławski zwrócił uwagę, że "zaawansowana technologia prowokuje pseudonaukę". - To fatalna sprawa, bo to jest brak edukacji na bardzo wielu poziomach. Taka technologia zawsze budzi obawy, to normalne. Ludzie bali się radia, telewizji, pociągów. Właściwie każdego etapu rozwoju technologii ludzie się boją - mówił.


- W tej chwili internet pozwala się tym ludziom gromadzić i napędzać swój strach. Choć to brzmi banalnie i smutno, to jedynym sposobem na to jest edukacja skierowana przeciwko fake newsom - stwierdził.

 

ZOBACZ: Najnowsze badania pokazują, że 5G jest bezpieczne dla ludzi, podobnie jak LTE


Podkreślił, że potrzebna jest edukacja dzieci, ale także dorosłych. - Wprowadzanie nowych technologii powinno być związane z szeroką kampanią informacyjną skierowaną do takich ludzi. W tej chwili się ich lekceważy albo wyśmiewa. To nie jest metoda, bo jak widać, ludzie po prostu się boją i mają prawo - wyjaśniał.


Podkreślił, że jednym z celów teorii spiskowych jest zaszkodzenie Polsce gospodarczo. - To nie jest teoria spiskowa, o tym wiemy choćby z działań Komisji Europejskiej. To są poczynania Rosji, która ma bardzo silne komórki dezinformacyjne. Rosja nie ma sieci 5G rozwiniętej prawie w ogóle. Jest w lesie z rozwojem tej technologii. W jej interesie bardzo mocno jest to, żeby w krajach europejskich i innych ta technologia się nie rozwijała. Wiemy, że wiele z tych fałszywych informacji dotyczących obaw związanych z siecią 5G i technologią wychodzi od Rosji - zwrócił uwagę Piotr Stanisławski.

prz/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie