Faiq Bolkiah. Najbogatszy piłkarz świata podpisał kontrakt z C.S. Maritimo

Świat
Faiq Bolkiah. Najbogatszy piłkarz świata podpisał kontrakt z C.S. Maritimo
Instagram/fjefrib
Lizbońskie radio "Observador" przypomina, że 22-letni Bolkiah deklaruje posiadanie majątku o wartości około 20 mld euro

Najbogatszy piłkarz świata, pochodzący z sułtanatu Brunei Faiq Bolkiah podpisał w środę kontrakt z występującym w I lidze Portugalii C.S. Maritimo. Wartość nowego pracodawcy azjatyckiego napastnika wynosi zaledwie 0,09 proc. posiadanej przez piłkarza fortuny.

Lizbońskie radio "Observador" przypomina, że 22-letni Bolkiah deklaruje posiadanie majątku o wartości około 20 mld euro. Rozgłośnia wskazuje, że w skromnym klubie z portugalskiej Madery zawodnik może mieć okazję powrotu do "wielkiej piłki".

 

ZOBACZ: Lewandowski nominowany do nagrody "Piłkarza Roku". Ma dwóch konkurentów

 

"Bratanek sułtana Bruneiu ma już doświadczenie w klubach ligi angielskiej, gdzie występował m.in. w barwach londyńskich Arsenalu i Chelsea, a także w Leicester. W reprezentacji swojego kraju grał już sześciokrotnie zdobywając jednego gola" - przypomniała portugalska rozgłośnia. Portugalskie media odnotowują, że ojciec nowego napastnika C.S. Maritimo, Jefri Bolkiah, który w przeszłości grał m.in. w polo, słynie z ekscentrycznego stylu życia i nie szczędzi wydatków na zachcianki. W przeszłości miał wydać 14 mln euro na organizację prywatnego koncertu Michaela Jacksona dla brunejskiej rodziny królewskiej.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Happy to join @csmaritimomadeira 🇵🇹

Post udostępniony przez Faiq Jefri Bolkiah (@fjefrib)

Kolejny "fenomen" w pierwszej lidze Portugalii?

Niezależny komentator sportowy z Lizbony Francisco Silva przypomina, że Bolkiah to jeden z kilku w ostatnich latach "fenomenów" w pierwszej lidze Portugalii, pochodzących z rodzin znanych celebrytów. "Jednym z najbardziej rozpoznawalnych w ostatnim czasie był syn trenera Realu Madryt Zinedine'a Zidane'a Enzo, który w minionym sezonie występował w C.D. Aves. Nie pomógł jednak tej drużynie w utrzymaniu się w pierwszej lidze, a sam niebawem zasilił szeregi hiszpańskiej Almerii"- powiedział PAP Silva.

 

ZOBACZ: Piłkarz ukarany za... pocałowanie piłki. Będzie musiał zapłacić grzywnę

 

Innym synem "znanego ojca" był w portugalskiej lidze Mattheus Oliveira, brazylijski pomocnik, który od 2015 r. występował kolejno w barwach Estoril Praia, Sportingu Lizbona oraz Vitorii Guimaraes. Świat dowiedział się o jego urodzeniu 9 lipca 1994 r., kiedy w ćwierćfinale mundialu, jego ojciec, Bebeto, zdobył gola. Brazylijski napastnik cieszył się wówczas po strzeleniu bramki Holandii w geście kołysania dziecka. W założonym w 1910 r. klubie S.C. Maritimo występowali w przeszłości m.in. znani reprezentanci Portugalii, tacy jak Pepe, Danny i Nuno Valente. W 2010 r. przez kilka miesięcy grał tam również wypożyczony z Lechii Gdańsk polski bramkarz Mateusz Bąk.

ms/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie