Awantura w samolocie do Wrocławia. Pasażer nie chciał założyć maseczki — Pixabay

Po wylądowaniu samolotu na wrocławskim lotnisku na jego pokład weszli funkcjonariusze Straży Granicznej i w kajdankach wyprowadzili mężczyznę

45-letni mężczyzna został wyprowadzony z samolotu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej po tym, jak nie zastosował się do poleceń załogi i odmówił założenia maseczki. Pasażer został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.

45-latek był pasażerem samolotu z Londynu do Wrocławia. Mężczyzna nie chciał zastosować się do poleceń załogi i odmówił założenia maseczki oraz wypełnienia karty lokalizacyjnej.

ZOBACZ: Wszyscy pasażerowie musieli opuścić samolot. 2-latek nie miał maseczki

Po wylądowaniu samolotu na wrocławskim lotnisku na jego pokład weszli funkcjonariusze Straży Granicznej i w kajdankach wyprowadzili mężczyznę – poinformowała w środę rzeczniczka komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak.

Jak przekazała, 45-latek przyznał się, że nie wykonywał poleceń kapitana samolotu. Dopiero później zdecydował się na wypełnienie karty lokalizacyjnej. - Jednak za naruszenie przepisów ustawy prawo lotnicze został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł - przekazała mjr Konieczniak.

WIDEO: Roztopy spowodowały lokalne podtopienia. Mieszkańcy odcięci od świata