Joe Biden skrytykował "strefy wolne od LBGT". Reakcja polskiej ambasady

Świat
Joe Biden skrytykował "strefy wolne od LBGT". Reakcja polskiej ambasady
Reuters
Joe Biden skrytykował "strefy wolne od LGBT"

"Stwierdzenie b. wiceprezydenta USA Joe Bidena, zamieszczone na Twitterze, opiera się na niedokładnych informacjach medialnych, ponieważ w Polsce nie istnieją żadne "strefy wolne od LGBT" - przekazała ambasada RP w USA na Twitterze.

"Polski rząd jest przywiązany do (przestrzegania) praworządności, równych praw i integracji społecznej. W naszych społeczeństwach nie ma miejsca na dyskryminację" - czytamy w tweecie polskiej ambasady zamieszczonym w poniedziałek późnym wieczorem czasu lokalnego.

 

 

Pod tym wpisem zamieszczono tweeta Bidena z poniedziałku, w którym napisał: "Wyrażę się jasno: prawa LGBTQ+ to prawa człowieka - a na »strefy wolne od LGBT« nie ma miejsca w Unii Europejskiej ani nigdzie na świecie".

 

ZOBACZ: Patryk Jaki w PE: nie przeszkadza wam pomnik Lenina w Niemczech, ale przeszkadza, że bronimy rodziny

 

Tweet kandydata Demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich w USA opatrzony jest zdjęciem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, gdy w zeszłym tygodniu w PE przedstawiała swoją wizję Europy, oraz linkiem do tekstu agencji AP w tej sprawie, zamieszczonym na portalu amerykańskiej stacji ABC News.

 

W części swojej mowy szefowa KE odniosła się do sytuacji osób z mniejszości seksualnych, zaznaczając, że w UE nie ma miejsca na "strefy wolne od LGBT"; przy czym nie wymieniła Polski z nazwy. Zapowiedziała przy tym że Komisja wkrótce przedstawi strategię wzmocnienia praw osób LGBTQI.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie