Wygrał 58 mln funtów. Z odebraniem nagrody zwlekał pół roku

Świat
Wygrał 58 mln funtów. Z odebraniem nagrody zwlekał pół roku
Wikimedia Commons/Magnus D
Zwycięzca loterii zgłosił się po wygraną w ostatnim momencie

Zwycięzca loterii Euromillions w Szkocji, który wygrał blisko 58 mln funtów, zwlekał niemal pół roku z ujawnieniem się. Posiadacz szczęśliwego kuponu miał 180 dni na zgłoszenie się po wygraną. Zrobił to jednak niemal w ostatnim momencie. Gdyby spóźnił się o kilka godzin, pieniądze z wygranej definitywnie by przepadły.

Szczęśliwy los został kupiony 17 marca w hrabstwie South Ayrshire. Zwycięzca miał do odebrania nagrodę w wysokości blisko 58 mln funtów! Mimo, że wygrana to ogromna ilość gotówki, przez kilka miesięcy nikt się po nią nie zgłaszał.

 

Według regulaminu loterii, zwycięzca ma 180 dni na zgłoszenie się po wygraną. Termin upływał w niedzielę 13 września. Zwycięzca trzymał jednak organizatora zakładów w niepewności i po swoje trofeum zgłosił się dopiero kilka godzin przed upływem terminu.

 

ZOBACZ: Wygrał na loterii 6,5 mln euro i wszystko stracił, mimo że nie wydał ani centa

 

- Obecnie finalizujemy potwierdzanie roszczenia dotyczącego tej nagrody i jesteśmy w trakcie organizowania płatności na rzecz posiadacza kuponu - przekazała rzeczniczka loterii.

 

Nie ujawniła, kto jest szczęśliwym zwycięzcą. Taką informację loteria może podać do publicznej wiadomości, jeżeli osoba, która skreśliła wygrany los wyrazi na to zgodę. 

 

Więcej chętnych na wygraną

 

Jak się okazuje chętnych  na ogromną wygraną nie brakowało. W kwietniu do organizatora loterii zgłosiła się osoba, która twierdziła, że to ona jest posiadaczką szczęśliwego kuponu. Po weryfikacji okazało się, że nagroda się jej nie należała.

 

Gdyby zwycięzca loterii nie zgłosił się po swoją wygraną w regulaminowym terminie, nieodebrane pieniądze trafiłyby do organizacji charytatywnych.

 

ZOBACZ: Nikt nie zgłosił się po wygraną. Fortuna przepadła

 

Do takiej sytuacji doszło w 2012 roku w hrabstwie Hertfordshire w Anglii. Nie udało się wtedy ustalić gracza, który wygrał 65 milionów funtów. W efekcie cała wygrana została przeznaczona na cele dobroczynne. 

 

W Polsce w ostatnich dniach głośno było o zwycięzcy loterii Eurojackpot. Gracz z okolic Warszawy wygrał blisko 97 mln zł. Daleko mu jednak do rekordu. 

 

10 maja 2019 roku - również w Eurojackpot - padł rekord wysokości wygranej w historii polskich gier liczbowych - 193 mln 396 tys. 500 zł. Pieniądze te wygrał gracz, który kupił kupon w kolekturze w powiecie piotrkowskim w woj. łódzkim.

dk/hlk/ polsatnews.pl, BBC, "The Sun"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie