"Pełen histerycznych stwierdzeń". Bielan o liście Ardanowskiego

Polska
"Pełen histerycznych stwierdzeń". Bielan o liście Ardanowskiego
Polsat News; Zdj. archiwalne
Adam Bielan w programie "Gość Wydarzeń"

- Nie chce mi się wierzyć, że pod tym listem podpisał się Krzysztof Ardanowski. Do tej pory uważałem go za poważnego polityka - mówił w programie "Gość Wydarzeń" eurodeputowany Porozumienia Adam Bielan, komentując list ministra rolnictwa sprzeciwiający się "piątce dla zwierząt".

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski w liście do polityków PiS ostrzega przed poważnymi konsekwencjami politycznymi przyjęcia zmian w ustawie o ochronie zwierząt - informuje we wtorek Onet.pl. Według portalu, Ardanowski napisał, że ustawa trwale zrazi do PiS elektorat wiejski.

 

ZOBACZ: Minister rolnictwa ostrzega polityków PiS przed ustawą o ochronie zwierząt

 

O list na antenie Polsatu pytany był Adam Bielan.

 

- Ten list jest pełny histerycznych stwierdzeń. Minister rolnictwa ma oczywiście prawo bronić interesów określonych działów, branż rolniczych. Natomiast powinien robić to na posiedzeniu rady ministrów, a nie poprzez przecieki do mediów - mówił eurodeputowany.


Prowadzący program Bogdan Rymanowski określił, że jest to "otwarte wystąpienie" przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu i Mateuszowi Morawieckiemu, którzy wspierają tę ustawę.

"Istniała różnica zdań"

- W tej sprawie istniała różnica zdań między ministrem Ardanowskim, a prezesem Kaczyńskim, czy panem premierem Morawieckim. To nie jest tajemnica, że pan Ardanowski prezentował w tej sprawie inne zdanie. Natomiast ja wolałbym, żeby dyskusje w tej sprawie toczyły się na posiedzeniach Rady Ministrów, ew. na posiedzeniach klubu parlamentarnego, a nie za pomocą przecieków medialnych. Szczególnie obfitujących w histeryczne stwierdzenia - mówił Bielan.

 

Pytany, czy w świetle sprzeciwu ministra rolnictwa ustawa nie powinna zostać wycofana, Bielan określił, że "narusza ona potężne interesy, interesy wpływowego w mediach lobby, bardzo bogatego". - Spodziewaliśmy się, że wywoła ona również polityczne kontrowersje, tak było dwa lata temu przy poprzedniej próbie uregulowania działalności tej branży i tak jest w tej chwili. Natomiast z wypowiedzi wielu posłów opozycji wynika, że ta ustawa może przejść przez Sejm przygniatającą większością głosów. Poczekajmy więc na obrady Sejmu, które rozpoczynają się jutro - mówił.

 

WIDEO: Adam Bielan był gościem programu "Gość Wydarzeń"

  

Na pytanie, czy minister Ardanowski "też jest na usługach lobby futrzarskiego", Bielan odpowiedział, że "nie chce wymieniać nazwisk". - Pan jako dziennikarz doskonale wie o tych związkach. To nie jest żadna tajemnica. Natomiast jeśli chodzi o ministra Ardanowskiego, to jest on ministrem rolnictwa i bardzo często powtarzam, że na radach ministrów bardzo często dochodzi do sporów pomiędzy ministrami odpowiedzialnymi za poszczególne ciała administracji publicznej. Ja jednak wolałbym, żeby minister rolnictwa, który nadal pozostaje w rządzie i nie podał się do dymisji, nie komunikował się ze swoim obozem politycznym poprzez wycieki do mediów tego rodzaju listów - mówił Bielan.

 

- Dopóki się nie potwierdzi, że jest autorem tych słów, a nie chce mi się wierzyć, że mógłby napisać taki histeryczny list, to ja wolałbym się do treści tego listu nie odnosić - podsumował eurodeputowany.

Solidarna Polska nie poprze "ustawy covidowej"

Bielan skomentował również słowa wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego, który zapowiedział, że Solidarna Polska nie poprze tzw. "ustawy covidowej". - Nie poprzemy żadnej formy bezkarności za popełniane przestępstwa. Obowiązkiem funkcjonariusza publicznego jest przestrzeganie prawa, a nie poszukiwanie drogi na skróty. Jeśli potrzebne jest usprawnienie procedur, potrzebne są zmiany legislacyjne, ale nie takie jak ta, która ma być procedowana. My jako Solidarna Polska będziemy przeciw - zapowiedział Kowalski.

 

ZOBACZ: "Ustawa covidowa". Kowalski: nie poprzemy żadnej formy bezkarności za popełniane przestępstwa

 

- Po dwóch latach kampanii wyborczej, pewnej dyscypliny w wypowiedziach publicznych, mamy teraz okres pewnego rozprężenia. To jest naturalne, że teraz jest czas, gdy dochodzi do pewnego przegrupowania, a jednocześnie do ustaleń programowych, do ustaleń dotyczących planu rządzenia na najbliższe trzy lata. Czasem ta dyskusja przelewa się również do mediów - skomentował Bielan.

 

Eurodeputowany podkreślił, że sposób głosowania nad ustawą jest przedmiotem rozmów liderów Zjednoczonej Prawicy, którzy we wtorek spotkali się w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

bas/sgo/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie