Rzecznik Praw Dziecka w Senacie. Chce zmian w sądach rodzinnych

Polska
Rzecznik Praw Dziecka w Senacie. Chce zmian w sądach rodzinnych
PAP/ Mateusz Marek
Rzecznik Praw Dziecka przedstawiał w Senacie informację z działalności w 2019 roku

Konieczne jest usprawnienie sądów rodzinnych, wprowadzenie tzw. alimentów natychmiastowych i rodzinnych postępowań informacyjnych – powiedział w piątek w Senacie Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Rzecznik będzie gościem "Godzin Szczytu" w Polsat News o 17:00.

Rzecznik przedstawia na forum izby informację o działalności Biura Rzecznika Praw Dziecka w roku 2019 wraz z uwagami o stanie przestrzegania praw dziecka. Pawlak jest rzecznikiem praw dziecka od 14 grudnia 2018 r.

 

- Istotnym aspektem, który wskazuję jako jeszcze nierozwiązany i o który apeluję, (…) jest kwestia usprawnienia sądów rodzinnych, a już szczególnie wprowadzenia tzw. alimentów natychmiastowych czy rodzinnych postępowań mediacyjnych, informacyjnych. Odnoszę się do tych dziesiątek tysięcy, setek tysięcy spraw rodzinnych przed sądami – powiedział rzecznik.

 

ZOBACZ: RPD: dzieci są krzywdzone po cichu

 

- Miejmy świadomość, że każda taka sprawa dotyczy dziecka. Każde dziecko wie o tej sprawie w sądzie. Każde dziecko widzi spór rodziców czy opiekunów i niestety w takim duchu jest wychowywane i kształtowane – mówił rzecznik. Jak zaznaczał, "im mniej będzie sporów sądowych, im bardziej mediacyjnie, koncyliacyjnie będą one rozstrzygane, tym lepiej dla dobra dziecka".

 

- Dlatego druk sejmowy z poprzedniej kadencji 3254 (projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – red.), który był poparty przez szerokie gremia polityczne, ufam, że w tej kadencji będzie jak najszybciej wprowadzony w życie. On usprawni postępowania sądowe i pozwoli zmniejszyć liczbę tych najtrudniejszych spraw – powiedział RPD.

 

Pawlak zwrócił też uwagę na kwestię braku definicji "dobra dziecka". - Najważniejsze pojęcie praw dziecka, jakim jest dobro dziecka, nie jest nigdzie skodyfikowane. Nie ma definicji prawnej dobra dziecka. Dlatego nawet niekiedy, gdy jestem pytany, czym jest dobro dziecka, bardzo długo się nad tym zastanawiam. Cały czas – podkreślił rzecznik praw dziecka.

 

Jednocześnie zauważył, że to pojęcie dobra jest uwzględnione w każdym orzeczeniu sądowym. - Ono jest wskazywane w każdym orzeczeniu sądowym, każdej sprawie dotyczącej praw socjalnych. Dzisiaj odbywa się zapewne kilkaset rozpraw sądowych. Każdy sędzia będzie rozpatrywał dzisiaj dobro iluś tysięcy dzieci – powiedział.

Rzecznik Praw Dziecka o swojej działalności

Rzecznik zwrócił uwagę w trakcie swego wystąpienia w Senacie, że najtrudniejsze sprawy dotyczące dzieci toczą się przed sądami, a system prawa polskiego nie przewiduje odrębnego pełnomocnika. Dlatego adwokatem chroniącym praw dzieci ma być ich rzecznik. Zaznaczył, że w biurze rzecznika zasadą jest aktywny udział w sprawach. Zauważył, że każda sprawa, którą się RPD zajmuje, dotyka życia społecznego w Polsce, począwszy od tych najbardziej indywidualnych – stawiania masztu telefonii w pobliżu szkoły, aż po najbardziej skomplikowane sprawy opiekuńcze i sądowe.

 

- Każda z tych spraw przechodzi przez moje ręce i przy wpływie, i przy podpisie. Z każdą z tych spraw się zapoznaję – podkreślił. Wyjaśnił, że stały się one podstawą 39 wystąpień generalnych w 2019 r. Niektóre z nich również podstawą do zmiany legislacji, np. w świadczeniach wychowawczych czy w prawie karnym.

 

Dodał, że w ubiegłym roku bardzo często brał udział osobiście w rozprawach dotyczących dzieci. - Tych najtrudniejszych, nie mówię medialnych, bo często starałem się, by media o sprawach nie wiedziały dla spokoju tej sprawy – mówił.

 

- Istotne jest dla mnie to, by kompetencja udziału obrony rzecznika przed instytucjami sądowymi wymiaru sprawiedliwości była faktyczna – wyjaśnił.

 

ZOBACZ: "Skandal. Rażąco łagodna kara". RPD o wyroku ws. 3-letniego Nikosia

 

Zauważył dalej, że aktywność rzecznika wspiera i pomaga w tempie rozpatrywania spraw dzieci. - Sprawy dzieci muszą być wykonywanie niezwłocznie, nawet w zakresie wykonywania orzeczeń – podkreślił.

 

Pawlak wymieniał wiele obszarów działalności rzecznika. Mówił m.in. dziecięcym telefonie zaufania. Wyjaśniał, że za jego pośrednictwem można skontaktować się z interdyscyplinarnym zespołem, często anonimowych pracowników jego biura: prawników, psychologów, pedagogów. "Pozwalają oni się wygadać", reagują w kryzysowych, trudnych sytuacjach, nawet w przypadkach prób samobójczych. Najczęstszymi tematami, z którymi dzwonią dzieci i młodzież, są te dotyczące warunków socjalnych, nauki, ochrony przed przemocą i wychowaniem w rodzinie.

 

Pawlak podkreślił też w czasie swojego wystąpienia, że uprawnienia rzecznika w Polce są najszerszymi na świecie. - Ustawa o rzeczniku praw dziecka, która w styczniu 2020 r. obchodziła 20. jubileusz istnienia, jest dawana za przykład funkcjonowania instytucji w innych krajach, gdzie rzecznicy są oraz tam, gdzie ich nie ma. Krajem, który rzecznika nie ma, są chociażby Niemcy – mówił.

 

kło/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie