Przeszczep płuc u chorego na Covid-19. Pierwszy taki zabieg w Polsce
Choroba Covid-19 doprowadziła do nieodwracalnych zmian w płucach 44-letniego mężczyzny. Zespół kardiologów z Zabrza podjął się operacji przeszczepu płuc. Był to pierwszy taki zabieg w Polsce, a drugi na świecie. Pacjent we wtorek może opuścić szpital o własnych siłach.
Historię Grzegorza Lipińskiego, szefa sterylizatorni w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Tychach, a zarazem pierwszego polskiego pacjenta, któremu przeszczepiono płuca z powodu powikłań po COVID-19 przedstawiono podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Zabrzu.
Mężczyzna trafił do szpitala w Tychach z objawami typowej infekcji wirusowej oraz duszności - ujawniła doktor Izabela Kokoszka-Bargieł ze szpitala wojewódzkiego w Tychach. U mężczyzny potwierdzono zakażenie koronawirusem. Zmiany chorobowe w płucach w chwili przyjęcia obejmowały 40-50 proc. ich tkanki.
COVID-19 zrujnował choremu płuca
- Chcemy przekazać tę dobrą nowinę, bo potrzebujemy takich w dzisiejszych czasach. Ten sukces – nie boję się tego słowa - stał się możliwy tylko i wyłącznie dlatego, że działaliśmy razem – powiedział dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca prof. Marian Zembala podkreślając, że przypadek pana Grzegorza to przestroga, aby nie lekceważyć koronawirusa.
ZOBACZ: Rzuciła kamieniem w 6-latkę, dziewczynka przeszła operację. "Usiłowanie zabójstwa"
Życie tego chorego udało się uratować dzięki dobrej współpracy lekarzy trzech ośrodków – Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach (od marca pełniącego funkcję jednoimiennego szpitala zakaźnego), gdzie był leczony w pierwszym etapie, Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie leczono go za pomocą ECMO - nazywanego sztucznym płucem, oraz Śląskiego Centrum Chorób Serca.
Stan mężczyzny "nie poprawiał się, tylko pogarszał" - relacjonowała Kokoszka-Bargieł. Chory został zakwalifikowany do leczenia Remdesivirem, czyli lekiem przeciwwirusowym stosowanym w walce z koronawirusem. Mężczyźnie podawane było także osocze ozdrowieńców. Jego oddychanie wspierał respirator.
ZOBACZ: Wspólna operacja Religi i Zembali. "Byłem wzruszony, że historia zatoczyła koło"
Z Tychów pacjenta przewieziono do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Został tam podłączony do systemu ECMO, czyli urządzenia do pozaustrojowego utlenowania krwi. W Krakowie, według relacji lekarzy tamtejszego ośrodka, mężczyzna został wyleczony z zakażenia koronawirusem.
ZOBACZ: Badanie przez szybę, rozmowa przez domofon. "Szpital jest czasem miejscem umierania"
Doktor Konstanty Szułdrzyński z Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie przyznał jednak na konferencji, że choroba spowodowała spustoszenie w układzie oddechowym chorego. - Zmiany w płucach są nieodwracalne i konieczny jest przeszczep - powiedział Szułdrzyński.
Pierwsza operacja tego typu w Polsce
Doktor Mirosław Nęcki, specjalista chorób płuc i transplantologii ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, powiedział, że "zabieg przebiegł bez większych problemów i zakończył się sukcesem". Wyjaśnił także w jaki sposób przebiegał zabieg.
- Sekwencyjne przeszczepienie polega na tym, że najpierw wyszczepiono jedno płuco i wszczepiono nowe, a potem drugie - ujawnił specjalista. - Przez cały okres zabiegu zespół miał maseczki - zaznaczył chirurg.
ZOBACZ: Koronawirus nie odpuszcza. W Wielkiej Brytanii najwięcej zakażeń od maja
"Transplantację przeprowadza się, kiedy nie ma do niej przeciwwskazań, wówczas jest szansa na powodzenie. Na pewno nie każdy chory, który w przebiegu COVID-19 będzie w takim stanie, jak nasz pacjent, będzie potencjalnym biorcą płuca" - zwrócił uwagę kierownik programu transplantacji płuc w Śląskim Centrum Chorób Serca dr hab. Marek Ochman.
"Z tego co wiemy, nasz pacjent to ósmy przypadek na świecie przeszczepienia płuc u pacjenta z COVID-19. Trzy zabiegi opisali Chińczycy, jeden Włosi, jeden Austriacy i dwa - Amerykanie. Jesteśmy zatem ósmym ośrodkiem, który wykonał taki przeszczep, ale prawdopodobnie pierwszym na świecie u takiego pacjenta, u którego wykorzystano wcześniej ECMO" - dodał.
- Obecnie czuję się bardzo dobrze, jestem już miesiąc po przeszczepie - powiedział Grzegorz Lipiński, pacjent któremu lekarze uratowali transplantacją życie. - Chciałbym wszystkim podziękować za opiekę - powiedział Lipiński.
WIDEO: pacjent ma opuścić szpital we wtorek
Według relacji medyków operacja była sukcesem, dlatego, że udało się ją przeprowadzić bez komplikacji, jak również dlatego, że szybko udało się znaleźć dawcę niezbędnego do zabiegu organu. Według zapowiedzi zabrzańskich lekarzy, pan Grzegorz ma opuścić szpital we wtorek.
ZOBACZ: Religa i Zembala znów razem przy stole operacyjnym
- Sukces jest możliwy tylko wtedy, gdy połączymy siły wielu, w tym lekarzy, pielęgniarek - powiedział obecny na konferencji profesor Marian Zembala, chirurg-transplantolog, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu i były minister zdrowia.