Janusz Cieszyński odchodzi z Ministerstwa Zdrowia

Polska
Janusz Cieszyński odchodzi z Ministerstwa Zdrowia
PAP/Paweł Supernak
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Zdrowia w Warszawie

"Dziś ostatni z moich 944 dni pracy w Ministerstwie Zdrowia. Decyzja kilkukrotnie już odkładana, ale dzięki temu też dobrze przemyślana. Kiedy przychodziłem na Miodową miałem wiele obaw, czy podołam zadaniom, które mi powierzono" - napisał wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Janusz Cieszyński poinformował o swojej decyzji w poniedziałek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Funkcję podsekretarza stanu w MZ pełnił od 2018 r. 

 

W podsumowaniu swojej pracy w resorcie zwrócił uwagę na "kilka rzeczy", z których "jest zadowolony". Wymienił m.in. uruchomienie usługi na platformie P1.

 

"Liczbę wystawionych e-recept liczy się już w setkach milionów, przyrost dzienny e-skierowań to już kilkadziesiąt tysięcy, rusza pilotaż EDM i zdarzeń medycznych. Badanie, które przeprowadziliśmy na dużej próbie pacjentów, wskazuje, że NPS (ocena zadowolenia i chęci polecenia - red.) z porad udzielanych przez telefon w dobie COVID-19 jest na poziomie, który osiągały prywatne przychodnie 3 lata temu" - napisał Cieszyński. 

 

Odniósł się także do "świetnej współpracy z (prezesem NFZ - red.) Adamem Niedzielskim, dzięki której ruszyły strukturalne zmiany w NFZ".

 

"Fundusz ma najwyższe w historii badań odczyty wskaźnika zaufania i stopniowo, krok po kroku, następuje jego transformacja od środka i względem otoczenia. Wprowadziliśmy bezlimitowe finansowanie w kolejnych zakresach i kontynuowaliśmy rozpoczęty w 2016 roku proces skracania najważniejszych systemowo kolejek. Udało się też wprowadzić istotne zmiany organizacyjne – przede wszystkim pionizację struktury. Ta zmiana da swoje owoce za rok-dwa, ale silny płatnik jest warunkiem prowadzenia ambitnej polityki zdrowotnej" - podkreślił. 

 

"Uczciwe i pełne szacunku negocjacje" 

 

Wśród swoich osiągnięć Cieszyński wymienił także uczestnictwo w "kluczowych negocjacjach MZ z partnerami – Izbą Pielęgniarek i Położnych, reprezentującym środowisko lekarskie Porozumieniem Rezydentów, Porozumieniem Zielonogórskim, Związkiem Szpitali Powiatowych".

 

"Wiem, że ich wyniki nie są jednoznacznie oceniane, ale były zawsze prowadzone uczciwie i w atmosferze wzajemnego szacunku. Dziękuję z tego miejsca wszystkim, z którymi miałem przyjemność usiąść do stołu" - dodał. 

 

ZOBACZ: Prawie 600 nowych przypadków koronawirusa. Wśród ofiar 29-latek

 

"Na moich oczach zmieniło się też Ministerstwo Zdrowia. Jest tu dziś nie tylko mniej papieru i papierologii, ale przede wszystkim lepsze warunki do pracy. To z pewnością jeden z najważniejszych resortów i wszyscy jego pracownicy zasługują na to, co najlepsze. To przede wszystkim sukces Ani Goławskiej, która odpowiada za cały back-office w MZ (i wiele, wiele więcej). Zmieniły się też departamenty, które miałem przyjemność nadzorować. Wierzę, że zostawiam swoim następcom kompetentne i zgrane zespoły" - napisał Cieszyński. 

 

"Zaufanie ministra zdrowia i premiera"

 

"Nigdy nie otrzymałbym tej szansy, gdyby nie zaufanie którym obdarzyli mnie Łukasz Szumowski i Mateusz Morawiecki. Nie byłbym też w stanie jej wykorzystać, gdyby nie ich wsparcie" - zaznaczył.

 

Przypomniał także, że "przez cały okres pracy w Ministerstwie miałem wielkie szczęście do koleżanek i kolegów z kierownictwa. Potrafiliśmy dyskutować, spierać się, decydować, ale przede wszystkim współpracować na rzecz wspólnego celu".

 

"Tej współpracy nie zabrakło też w relacjach z innymi resortami rządu Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie widać to było w ostatnich miesiącach, kiedy wszyscy byli z nami i pomagali nam zmierzyć się z epidemią. Liczę, że z wieloma z Was jeszcze będzie mi dane w przyszłości pracować" - napisał Cieszyński. 

 

"Wszystko, co mogło wyjść lepiej składam na karb własnych słabości, ale niewątpliwie nic by się nie udało bez mojego zespołu w MZ, NFZ i Centrum e-Zdrowia. Dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna. (...) Ostatnie miesiące, oprócz pracy takiej, jaką znałem, spędziłem także na tłumaczeniu decyzji, które podejmowałem w czasie epidemii. Nieocenione wsparcie w tym trudnym okresie, zarówno jako profesjonalista jak i kolega, dał mi w tym czasie Wojtek Andrusiewicz. Zawsze będę o tym pamiętał - podsumował. 

 

Dziś ostatni z moich 944 dni pracy w Ministerstwie Zdrowia. Decyzja kilkukrotnie już odkładana, ale dzięki temu też...

Opublikowany przez Janusza Cieszyńskiego Poniedziałek, 17 sierpnia 2020

 

"Byłem kłamliwie oskarżany"

 

W środę do Sejmu wpłynął projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Projekt złożyli posłowie PiS.

 

ZOBACZ: Bez kar dla urzędników wz. z koronawirusem. Wiceminister odpowiada

 

Dziennikarz Polsat News Dawid Styś pytał wówczas o tę sprawę Janusza Cieszyńskiego. Chciał wiedzieć, czy nowe regulacje prawne mają związek z prowadzonym przez prokuraturę dochodzeniem w sprawie zakupy maseczek i respiratorów.


- Osobiście przez ostatnie 3 miesiące byłem kłamliwie oskarżany przez "Gazetę Wyborczą" o to, że przeforsowałem przepisy zapewniające mi bezkarność. Wobec powyższego byłoby co najmniej dziwne, gdybym pomimo tego w tej sferze działał. To projekt poselski, nie powstawał w MZ - powiedział wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

 

ZOBACZ: Czy osocze ozdrowieńców leczy? Są wyniki badań

 

- Ja się nie zajmuję w MZ konstruowaniem przepisów, które są w projektach poselskich, tylko m.in. analizami, które prowadzą do tego jak tworzone są listy tych powiatów, w których wprowadzane są dodatkowe obostrzenia. Nie brałem udziału w składaniu tego projektu do Sejmu. W mojej oceni wszystkie działania, które do tej pory był przez MZ podejmowane są w zgodzie z obowiązującymi teraz przepisami - mówił w ubiegłym tygodniu.

 

Był doradcą Morawieckiego

 

Janusz Cieszyński pracował wcześniej jako doradca premiera Mateusza Morawieckiego w Ministerstwie Rozwoju i Ministerstwie Finansów, a w latach 2016-17 kierował Departamentem Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Ministerstwie Rozwoju. Prowadził firmę zajmującą się doradztwem biznesowym i prawnym dla przedsiębiorców z sektora MŚP.

 

W latach 2009-2014 pracował w jednej z największych firm z obszaru telekomunikacji. Ukończył studia na kierunku Finanse i Rachunkowość w Szkole Głównej Handlowej.

msl/zdr/ polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie