Koronawirus w szpitalu w Lublinie. W kwarantannie 16 lekarzy i 31 pielęgniarek

Polska
Koronawirus w szpitalu w Lublinie. W kwarantannie 16 lekarzy i 31 pielęgniarek
Google Street View
Zakażonych jest dwóch lekarzy w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie

Wstrzymano przyjęcia, operacje i zabiegi planowe w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. U dwóch anestezjologów z tej placówki potwierdzono zarażenie koronawirusem – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka szpitala Marta Podgórska. Koronawirusa ma też jeden z lekarzy na oddziale neurologicznym szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu.

Zarażonych jest dwóch anestezjologów z oddziału intensywnej opieki medycznej. Od pracy odsuniętych zostało 16 lekarzy, 31 pielęgniarek i jedna salowa. Mieli oni kontakt z zakażonymi. U nich dotąd nie potwierdzono koronawirusa, ale profilaktycznie skierowano ich na kwarantannę.

 

Zabiegi wstrzymane 

 

- Operujemy w trybie pilnym. Przyjęcia, operacje i zabiegi planowe zostały wstrzymane do odwołania – powiedziała Podgórska.

 

Odsunięty od pracy jest głównie personel oddziału intensywnej opieki medycznej. Skierowano tam pracowników oddziału anestezjologii. Brakuje anestezjologów do znieczuleń przy operacjach planowych. "Anestezjolodzy zabezpieczają OIOM i przypadki niecierpiące zwłoki, pilne, ratujące życie" – zaznaczyła rzeczniczka.

 

ZOBACZ: Proboszcz parafii w Warszawie z koronawirusem. Sanepid szuka wiernych

 

Nie wiadomo, jak długo będą trwały ograniczenia w pracy szpitala. "Być może operacje planowe będą przywracane sukcesywnie. To będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej oraz możliwości kadrowych" – dodała Podgórska.

 

ZOBACZ: "Proponuję udać się do rodziny osoby zmarłej i dowiedzieć się, czy COVID jest groźną chorobą"

 

W Lubelskiem potwierdzono łącznie 1266 przypadków zakażenia koronawirusem, zarejestrowano 23 zgony, wyzdrowiało 871 osób.

Obecnie 111 osób jest hospitalizowanych z powodu podejrzenia zakażenia, ponad 4,1 tys. zostało poddanych kwarantannie, a 247 objęto nadzorem epdidemiologicznym.

 

Wirus w Kędzierzynie-Koźlu

 

Oddział neurologiczny szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu wstrzymał przyjęcia pacjentów. Jak poinformował w poniedziałek dyrektor szpitala Jarosław Kończyło, powodem jest wykrycie koronawirusa u jednego z lekarzy oddziału.

 

Dyrekcja zadecydowała o wstrzymaniu przyjęć pacjentów na oddział neurologiczny. Powodem jest wykrycie koronawirusa u jednego z lekarzy.

 

ZOBACZ: Z koronawirusem wyszedł ze szpitala. Jest akt oskarżenia

 

Jak informuje dyrektor placówki Jarosław Kończyło, wszyscy pacjenci i personel oddziału zostali przebadani pod kątem koronawirusa. Pacjenci przebywający już na oddziale, u których badanie dało wynik ujemny, nadal będą tam leczeni.

Wstępnie wznowienie przyjęć na oddział zaplanowano po 25 sierpnia

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie