Czterolatek pod kołami śmieciarki
Czteroletni chłopiec został w sobotę potrącony przez samochód oczyszczania miasta na jednym z osiedli Rybnika (Śląskie). Dziecko wybiegło spomiędzy zaparkowanych samochodów pod jadący wolno pojazd. Śmigłowcem LPR przewieziono je do szpitala w Katowicach.
Podkomisarz Ryszard Czepczor z rybnickiej policji poinformował że, chłopiec szedł wzdłuż ul. Wawelskiej w rybnickiej dzielnicy Maroko-Nowiny pod opieką mamy. "W pewnym momencie odbiegł od niej pomiędzy zaparkowanymi samochodami i nieszczęśliwie wybiegł na ulicę, gdzie został potrącony przez samochód ciężarowy" – powiedział policjant.
ZOBACZ: Kierowca ciężarówki nie zauważył, że pchał kilkaset metrów inne auto
W rozmowie z portalem rybnik.com.pl podkom. Ryszard Czepczor z KMP w Rybniku relacjonował: "O 9:30 doszło do potrącenia dziecka. Chłopiec był z mamą na spacerze. Wybiegł nagle spomiędzy zaparkowanych samochodów wprost pod nadjeżdżający pojazd".
"Ciężarowy samochód oczyszczania miasta jechał bardzo wolno. Potrącone dziecko zostało zabrane do szpitala w Katowicach śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" – dodał Czepczor.
ZOBACZ: Siedmiolatek zmarł na koronawirusa. Nie miał chorób współistniejących
Rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Wojciech Gumułka przekazał, że tamtejsi lekarze nie stwierdzili u czterolatka poważniejszych obrażeń. "Jest poobijany, w stanie ogólnym dobrym" – uściślił przedstawiciel szpitala.
Czytaj więcej