Tłumy turystów w górach. Ponad 10 tys. ludzi na Śnieżce

Polska
Tłumy turystów w górach. Ponad 10 tys. ludzi na Śnieżce
Faceook/Karkonoski Park Narodowy
W ostatni weekend na szlakach prowadzących na Śnieżkę było ok. 85 tys. turystów

Mimo trwającej pandemii Karkonosze przyciągają w ostatnim czasie tłumy turystów. Codziennie na szczyt Śnieżki wchodzi ponad 10 tys. osób. Władze Karkonoskiego Parku Narodowego apelują do turystów o przestrzeganie podstawowych zasadach bezpieczeństwa wynikających z pandemii.

- Jesteśmy w takim okresie wakacji, że nie ma już w zasadzie takiego momentu, kiedy ten ruch turystyczny byłby mniejszy; natężenie ruchu praktycznie każdego dnia jest duże, a w weekendy liczniki są jeszcze podbijane. Wtedy ruch jest wręcz masowy - powiedziała w czwartek Monika Rusztecka z Karkonoskiego Parku Narodowego.

 

Akcja #WeekendBezŚnieżki

 

Jak podała, dziennie liczba osób wchodzących na Śnieżkę oscyluje między 10-12 tys. - W ostatni weekend na wszystkich szlakach było ok. 85 tys. turystów, nie uwzględniając tych, którzy wjeżdżają na Śnieżkę wyciągiem - dodała.

 

 

Z tego względu Karkonoski Park Narodowy rozpoczął akcję #WeekendBezŚnieżki, która ma zachęcić odwiedzających do wybrania się w inne atrakcyjne miejsca w pobliżu Karkonoszy, które położone są z dala od najbardziej zatłoczonych szlaków.

 

ZOBACZ: Koronawirus nad morzem. Sanepid szuka klientów restauracji

 

- Ta akacja to taki nasz apel o spojrzenie nieco szerzej na nasz region i na te najcenniejsze miejsca, których w okolicy jest bardzo dużo. Są to na przykład Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie, czy Dolina Bobru. Zachęcamy turystów do tego, aby odwiedzali te miejsca, które są blisko, a są niezwykle cenne - tłumaczyła Rusztecka.

 

Jednokierunkowy ruch na szczyt

 

Karkonoski Park Narodowy zdecydował się też na wprowadzenie jednokierunkowego ruchu na szczyt Śnieżki szlakiem czerwonym. - Służy to przede wszystkim bezpieczeństwu. Do tego dochodzą jeszcze kwestie związane z epidemią. Ciężko jest tu od turystów wymagać, żeby utrzymywali dystans, a już na takim wąskim szlaku jak Zakosy wejście jest podwójnie utrudnione. Zachęcamy też turystów, żeby ze Śnieżki schodzili drogą Jubileuszową - mówiła.

 

 

Na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego kolejki tworzą się też do Wodospadu Kamieńczyka. Aby zwiedzić wodospad turyści muszą czekać średnio około 2 godziny. Władze KPN podjęły decyzje o ograniczeniu liczby osób, które mogą wejść na teren wodospadu do 35. Wcześniej było to 50 osób. - Staraliśmy się też zarysować na podłożu strefy odległości, które mają pomagać w zachowaniu odpowiedniego dystansu podczas stania w kolejce - dodała Rusztecka.

 

"Prosimy o zachowywanie dystansu społecznego"

 

Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego przypominają turystom o obowiązku przestrzegania zasad wynikających z pandemii. Takie informacje znajdują się m.in. na tablicach przy wejściach na teren Parku. - Prosimy o zachowywanie odpowiedniego dystansu społecznego, posiadania maseczki, żeby w tych miejscach koncentracji móc sobie zasłonić usta i nos, a także o posiadanie własnych środków dezynfekujących - podkreśliła.

 

ZOBACZ: Sfotografował zatłoczoną plażę, skrytykował go burmistrz. Teraz tłumaczy

 

Dodała, że elementy infrastruktury turystycznej nie są dezynfekowane, gdyż na terenie Parku nie mogą być używane środki chemiczne. - Każdy turysta musi więc pamiętać o tym, żeby zdezynfekować ręce po dotknięciu barierek czy łańcuchów, czy w strefie wypoczynkowej. To w naszej ocenie jest obowiązek turysty, który musi być trochę przewidujący i pamiętać o tych zasadach dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa swoich bliskich - tłumaczyła.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie