Dramat w Berlinie. Kierowca wjechał w grupę ludzi
Dramatem rozpoczęła się niedziela w centrum Berlina. Kierowca czarnego SUVa z niewiadomych przyczyn wjechał w grupę ludzi. W wyniku wypadku, do jakiego doszło w godzinach rannych w centrum Berlina, rany odniosło 7 osób - poinformowały krótko przed południem lokalne władze.
Około 7:20 przed stacją kolejową "Bahnhof Zoologischer Garten" kierujący mercedesem po przejechaniu skrzyżowania wjechał na chodnik i uderzył w grupę stojących tam osób. Nadal nie wiadomo, dlaczego samochód wypadł z jezdni – podawał rano Spiegel.
ZOBACZ: Rozebrane zwłoki mężczyzny. Znaleziono je przypadkiem
Po kilku godzinach poinformowano, że wypadek był nieszczęśliwym zdarzeniem, a nie świadomym działaniem. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Trwa śledztwo w tej sprawie. Kierowca został zatrzymany i przesłuchany.
"Wypadek był spowodowany nadmierną prędkością" - napisała na Twitterze berlińska straż pożarna. "Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na motywację polityczną lub religijną sprawcy" - pisze Associated Press.
Jak podkreślono w komunikacie straży pożarnej, stan trzech pieszych jest poważny. Konieczna była reanimacja jednej osoby, wydobytej przy pomoc dźwigu spod samochodu. Potwierdzają to relacje świadków, na które powoływał się między innymi bz-berlin.de "jedna osoba utknęła pod autem. Konieczna była pomoc w uwolnieniu jej i szybka reanimacja".
Do zdarzenia doszło przy Hardenbergplatz w pobliżu stacji Ogród Zoologiczny. W akcji ratunkowej uczestniczyła straż pożarna i policja. Skierowano też do niej helikopter.
Czytaj więcej