Zamawiali towar, choć nie mogli zapłacić. Cztery osoby zatrzymane

Polska
Zamawiali towar, choć nie mogli zapłacić. Cztery osoby zatrzymane
KWP Rzeszów
Straty oszacowano na ponad 4,8 mln zł

Czterech b. członków zarządu znanej w Rzeszowie sieci sklepów spożywczych "Jedynka", zostało we wtorek zatrzymanych pod zarzutem oszustwa. Mieli zamawiać od dostawców towar, za który nie byli w stanie zapłacić. Straty oszacowano na ponad 4,8 mln zł.

Jak poinformowała we wtorek prok. Hanna Biernat-Łożańska rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie, zatrzymani to dwaj byli prezesi sieci sklepów, dawniej "Jedynka", a obecnie "Różana" w stanie upadłości: Jan J. i Stanisław P. oraz dwaj wiceprezesi - Maciej C. i Andrzej J.

 

- Są oni podejrzani o to, że wiedząc o katastrofalnej sytuacji finansowej "Jedynki", zamawiali od dostawców towar, często z ograniczonym terminem płatności, doskonale wiedząc, że nie są w stanie uregulować za niego należności, przez co doprowadzili swoich kontrahentów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę ponad 4,8 mln zł - poinformowała prok. Biernat-Łożańska.

 

Mieli tego dokonać w latach 2013-2014.

 

ZOBACZ: Rodzina wyłudzająca VAT zatrzymana przez ABW

 

B. szefowie "Jedynki" są także podejrzani m.in. o to, że nie złożyli wniosku o upadłość firmy mimo, że były ku temu przesłanki. Uczynili to dopiero później, po zmianie "Jedynki" na "Różaną".

 

Ponadto mieli uszczuplić Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku od towaru i usług na kwotę ponad 1,6 mln zł.

 

Sześć lat śledztwa

 

Wszyscy czterej zostali zatrzymani we wtorek przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Rzeszowie, którzy pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo w tej sprawie od 2014 roku.

 

Jak poinformowała rzeczniczka KWP w Rzeszowie nadkom. Marta Tabasz-Rygiel zgromadzony, w trakcie trwającego sześć lat śledztwa materiał dowodowy, mieści się w 160 tomach akt.

 

ZOBACZ: 36-latka usłyszała ponad 10 tys. zarzutów. Kobieta wyłudziła prawie 2 mln złotych

 

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, nadzorująca śledztwo, zaplanowała na wtorek przesłuchania podejrzanych. Dopiero po tych czynnościach podejmie decyzję dotyczącą zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych.

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie