Posłowie KO chcą ujawnienia informacji o kierowcy
Domagamy się od prokuratury natychmiastowego, oficjalnego ujawnienia wyniku testu kierowcy miejskiego autobusu, który brał udział we wtorkowym wypadku w Warszawie; apelujemy do prokuratury, aby nie pozwoliła grać tą sprawą w kampanii wyborczej - podkreśliła posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej w środę pod warszawską Prokuraturą Okręgową odnieśli się do wypadku, do którego doszło we wtorek w Warszawie z udziałem kierowcy miejskiego autobusu, u którego testy wykazały obecność środków odurzających.
Konferencja przed siedzibą prokuratury
Gasiuk-Pihowicz podkreśliła na konferencji prasowej, że według doniesień mediów, prokuratura dysponuje informacjami, iż kierowca nie był pod wpływem środków odurzających. "Domagamy się od prokuratury natychmiastowego, oficjalnego ujawnienia wyniku testu" - mówiła posłanka.
- Apelujemy do prokuratury, aby nie pozwoliła grać tą sprawą w kampanii wyborczej. Apelujemy, żeby rządzący przestali wykorzystać instytucje takie jak: policja, jak prokuratura, do politycznej maszyny PiS-u - dodała Gasiuk-Pihowicz.
Posłowie usiłowali wejść do siedziby Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Po kilkunastu minutach zostali wpuszczeni do środka.
Opinia publiczna musi wiedzieć
Jak podkreśliła, "aby przeciąć wszelkie spekulacje i powoływanie się na jakieś plotki, na jakieś przecieki, które uprawiają w tym momencie rządowe media, opinia publiczna ma prawo natychmiast poznać i uzyskać informację z prokuratury na temat wszystkich wyników testów i informacji w tej sprawie".
ZOBACZ: Kolejny wypadek autobusu w Warszawie. Miasto zawiesiło umowę z Arrivą
We wtorek około godz. 10.30 policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach. Kierowca miejskiego autobusu linii 181 uderzył tam w cztery zaparkowane pojazdy i latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została z ogólnymi potłuczeniami przewieziona do szpitala.
Jak poinformowała policja, 25-letni kierowca autobusu był trzeźwy, ale test na narkotyki wykazał w jego organizmie obecność środków odurzających. Mężczyzna został zatrzymany.
Czytaj więcej