TSUE zajmuje się sprawą wyłaniania sędziów Sądu Najwyższego

Świat
TSUE zajmuje się sprawą wyłaniania sędziów Sądu Najwyższego
Polsat News
Rozstrzygnięcie TSUE nastąpi w drugiej połowie roku

W Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu rozpoczęła się w poniedziałek sprawa dotycząca sędziów, którzy nie dostali od Krajowej Rady Sądownictwa rekomendacji do zasiadania w Sądzie Najwyższym. TSUE ma pomóc rozstrzygnąć Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu, czy brak możliwości odwołania się od decyzji KRS narusza zasady państwa prawa.

- Materia dotycząca procedury nominacyjnej sędziów należy do państw członkowskich, zatem nie jest to materia z zakresu prawa unijnego - powiedziała dziennikarzom przed rozpoczęciem posiedzenia w Luksemburgu wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska.

 

Sprawa ma swoje korzenie w 2018 roku. Wówczas to nowo powołana KRS zdecydowała, że nie będzie rekomendować prezydentowi powołania kilkorga sędziów do SN w Izbie Karnej oraz w Izbie Cywilnej.

 

Odwołania od uchwał KRS trafiły do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zdecydował się przesłać pytania prejudycjalne w tej sprawie do TSUE.

 

NSA pyta, czy dochodzi do naruszenia zasady państwa prawnego oraz prawa do sądu i skutecznej ochrony sądowej, gdy ustawodawca krajowy usuwa z porządku prawnego przepisy o właściwości NSA oraz o prawie wniesienia do tego sądu odwołania od uchwał KRS.

 

Pytania i wątpliwości NSA

 

- To jest fundamentalna kwestia, regulowana w prawie UE, kwestia prawa do sądu, (...) efektywnej procedury odwoławczej. Żeby nie było tak, że sędziów można nominować z klucza politycznego, według "widzimisię", bo powinno być to według najlepszych, merytorycznych kryteriów - powiedział dziennikarzom sędzia Piotr Gąciarek, którego dotyczy ta sprawa.

 

NSA podkreślił w swoich pytaniach, że de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w sytuacji niezaskarżenia postępowania kwalifikacyjnego przez wszystkich jego uczestników.

 

ZOBACZ: Sąd odrzucił skargę RPO ws. gminy "wolnej od LGBT"

 

Ponadto Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że do naruszenia zasad państwa prawnego może dochodzić w sytuacji, gdy sędziowska część składu KRS - przed którą toczy się procedura wyłaniania kandydatów na sędziów SN - została wybrana przez władzę ustawodawczą.

 

W nowelizacji przepisów dotyczących tych kwestii wprowadzono rozwiązanie, z którego wynika, że postępowania w sprawach odwołań, wszczęte i niezakończone przed dniem wprowadzanych zmian podlegają umorzeniu z mocy prawa.

 

Ustawodawca zdecydował ponadto, że uchwała przedstawiająca prezydentowi kandydatów staje się prawomocna, jeżeli nie zaskarżyli jej wszyscy uczestnicy postępowania.

 

Rozstrzygnięcie TSUE w drugiej połowie roku

 

- KRS ukształtowany reformą z 2017 roku w mojej ocenie daje największe gwarancje transparentności, przejrzystości i jasności postępowania. Fakt, że zostały zmienione zasady wyboru (...) sędziów do KRS w żaden sposób nie narusza demokratycznych zasad państwa prawnego - oświadczyła wiceminister Dalkowska.

 

Jak zaznaczyła, konstytucja RP nie przewiduje sądowej kontroli uchwał zawierających wniosek o rekomendację kandydatów na urząd sędziego.

 

ZOBACZ: Skarga nadzwyczajna do Sądu Najwyższego w sprawie 4-latki, którą ojciec chce zabrać do Belgii

 

Sędzia Gąciarek ma zaś nadzieję na pozytywne z jego punktu widzenia rozstrzygnięcie TSUE. Zwrócił uwagę, że w sprawie chodzi o to, jaki będzie model naboru na urząd sędziego w Polsce. - Tu nie chodzi o interesy jednej, drugiej, czy trzeciej osoby, tylko chodzi o zasady - powiedział sędzia.

 

Poniedziałkowa rozprawa będzie okazją do przedstawienia argumentów prawnych obu stron przed Trybunałem w Luksemburgu. Rozstrzygnięcie TSUE nastąpi w drugiej połowie roku.

 

Pierwotnie rozprawa przed TSUE miała się odbyć 9 czerwca. Termin ten został jednak przełożony na 6 lipca.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie