Nocna impreza przerodziła się w zamieszki w Londynie. 15 policjantów rannych
Do starć doszło po tym, jak nielegalna impreza uliczna w londyńskiej dzielnicy Brixton, wymknęła się spod kontroli. Do starć interweniujących funkcjonariuszy z uczestnikami "zabawy" doszło w czwartek nad ranem. W ich wyniku rany odniosło 15 policjantów, a dwóch pozostaje w szpitalu.
Na nagraniach z zajść, które pojawiły się w mediach społecznościowych, widać, jak ludzie rzucają różnymi ciężkimi przedmiotami w interweniujących policjantów. Udostępniono również nagrania, na których uwieczniono osoby wskakujące na policyjne radiowozy.
Zajścia zakończyły się aresztowaniem czterech osób. Zarzuca się im napaść i przestępstwa związane z zakłócaniem porządku publicznego.
ZOBACZ: Wojna gangów w Dijon. Brutalne starcia, na ulicach płonęły samochody [WIDEO]
15 funkcjonariuszy zostało rannych, dwóch z nich wymaga hospitalizacji. Zniszczonych zostało również kilka radiowozów i ambulansów.
Brixton
— B1LLIONZ.TV (@B1llionzT) June 25, 2020
Damn❗️😳 a block party in #brixton got crazy last night 👀 police tried shutting it down but the people turned on them and kicked them out of the area 😳😭😭😭😭😭 pic.twitter.com/qE3QKXryFq
The vermin of Brixton destroyed a metropolitan police vehicle after officers fled after coming under attack. pic.twitter.com/ye9wtL2h6W
— Jack Dawkins (@DawkinsReturns) June 25, 2020
Scenes coming out of Brixton in London tonight. pic.twitter.com/a8lpGEPSqR
— Jack Dawkins (@DawkinsReturns) June 25, 2020
Bójki na noże, ataki na policjantów
Ataki na policjantów nie były jedynymi. Uczestnicy imprezy walczyli również między sobą. Według niektórych doniesień, w ruch poszły pięści, metalowe pręty, cegły, a nawet noże.
Brixton knife fights, last nightpic.twitter.com/G86NJFDkCT
— Old Holborn ✘ (@Holbornlolz) June 25, 2020
Impreza była nielegalna
Policja wyjaśnia, co było przyczyną wybuchu zamieszek. Według wstępnych ustaleń, w trakcie ulicznego grilla ktoś wystrzelił z pistoletu, później ludzie rzucili się do ucieczki, a po chwili rozgorzała bijatyka. Po wkroczeniu funkcjonariuszy, agresja tłumu obróciła się przeciwko nim.
- Zeszłej nocy otrzymaliśmy wiele zgłoszeń od mieszkańców skarżących się na hałas, zachowania aspołeczne i przemoc - powiedział komendant policji Colin Wingrove wyjaśniając powody interwencji.
Przypomniał, że impreza odbyła się wbrew prawu, gdyż obowiązują ograniczenia wynikające z epidemii koronawirusa.
Brixton is active . pic.twitter.com/LvYexcOZkj
— aliyah__ (@xaliyahpriv) June 25, 2020