Brutalny rozbój w Nowym Miasteczku. Sprzedawca w szpitalu [WIDEO]

Polska
Brutalny rozbój w Nowym Miasteczku. Sprzedawca w szpitalu [WIDEO]
KWP Gorzów Wlkp.
Kiedy sprzedawca stracił przytomność, napastnik z szuflady i zabrał kilkanaście monet

Sprzedawca jednej ze stacji paliw w Nowym Miasteczku (woj. lubuskie) trafił do szpitala z poważnymi urazami głowy. Został napadnięty i brutalnie pobity kamieniem przez 19-latka. Sprawca ukradł kilkanaście monet z kasy. Policjanci mówią wprost: "ten napad mógł zakończyć się śmiercią".

Do brutalnego rozboju w Nowym Miasteczku doszło w niedzielę. Zawiadomieni o napadzie policjanci z Nowej Soli zastali na stacji rannego mężczyznę z poważną raną głowy. Wszędzie dookoła była krew.  

 

Zabrał kilkanaście monet

 

Pracownik poinformował mundurowych, że o godz. 7:30 wszedł do środka mężczyzna z zakrytą twarzą, ubrany był w czerwoną kamizelkę i niebieską bluzę. Poprosił o napój. Gdy sprzedawca odwrócił się, żeby mu go podać, wtedy został uderzony kamieniem w głowę, stracił przytomność i upadł na ziemię.

 

ZOBACZ: Trenowali rzuty siekierą nad głową 48-latka. Nowe fakty ws. napaści w Piszu

 

Napastnik otworzył w tym czasie szufladę i zabrał z niej kilkanaście monet, po czym wybiegł z budynku.

 

Wideo: Brutalny rozbój na stacji paliw. Uderzał sprzedawcę kamieniem w głowę

  

Po przeanalizowaniu zapisu monitoringu i zabezpieczeniu wszystkich śladów oraz materiałów dowodowych, grupa dochodzeniowo-śledcza wspólnie ze znającym teren dzielnicowym, wytypowała potencjalnego sprawcę. Szybko ustalono, gdzie może on przebywać.

 

Zdradził go specyficzny chód

 

Jadąc na jego poszukiwania przy ul. Poniatowskiego w Nowym Miasteczku, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu momentalnie przyspieszył. Zdążył się już wprawdzie przebrać, jednak szedł w specyficzny sposób, który było również widać na nagraniu ze stacji. Został zatrzymany. 

 

ZOBACZ: Atak tasakiem w centrum Warszawy. Ofiara straciła palec

 

Sprawcą okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu nowosolskiego. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania za dokonanie rozboju. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. 

grz/ml/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie