Budka: Duda zawsze będzie "zlepiony" z Kaczyńskim

Polska
Budka: Duda zawsze będzie "zlepiony" z Kaczyńskim
PAP/Grzegorz Michałowski
Borys Budka był gościem "Graffiti"

- Polacy muszą zrozumieć, że decyzje, które będą podejmowane w Pałacu Prezydenckim przez 5 lat, gdyby nie daj Bóg wygrał Andrzej Duda, to będą decyzje z Nowogrodzkiej. Przez pięć lat tej prezydentury wielokrotnie Jarosław Kaczyński pokazał kto podejmuje decyzje - mówił w "Graffiti" przewodniczący PO Borys Budka.

- Wierzę, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego to będzie nasz wspólny sukces. Mam nadzieję, że będę cieszył się 12 lipca, gdy zostaną ogłoszone wyniki wyborcze, że Polska ma silnego prezydenta - powiedział w "Graffiti" przewodniczący PO Borys Budka.

 

ZOBACZ: Budka: Sztab prezydenta Dudy mówi ciągle o seksie

 

Gość "Graffiti" przyznał, że przez nawałnice, które przeszły nad Warszawą, kandydat na prezydenta musiał zmodyfikować plany. - Od wieczora zajmuje się sprawami warszawskimi. Być może dziś wieczorem pojawi się na Lubelszczyźnie, ale dopiero wówczas wszystko będzie opanowane tutaj, w Warszawie - przekazał Budka, dodając, że Trzaskowski "dynamicznie podejmuje decyzje", a sprawy Warszawy to dla niego "priorytet" i traktuje swoje obowiązki "bardzo poważnie.

 

"Decyzje z Nowogrodzkiej"

 

Prowadzący program Piotr Witwicki pytał o doniesienia portalu 300polityka.pl według których, w kampanię prezydenta Dudy ma włączyć się Jarosław Kaczyński. Budka był pytany, czy sztab prezydenta Warszawy "boi się prezesa PiS".

 

- Jarosław Kaczyński nie bierze udziału w tym wyścigu, ale chce pokazać, że Andrzej Duda to jego kandydat i człowiek od niego zależny. Myślę, że ten sygnał będzie odbierany jednoznacznie. Polacy muszą zrozumieć, że decyzje, które będą podejmowane w Pałacu Prezydenckim przez 5 lat, gdyby nie daj Bóg wygrał Andrzej Duda, to będą decyzje z Nowogrodzkiej. Przez pięć lat tej prezydentury wielokrotnie Jarosław Kaczyński pokazał kto podejmuje decyzje - mówił Budka.

 

WIDEO: Borys Budka w programie "Graffiti"
  

Przewodniczący PO dodawał, że urzędujący prezydent podpisywał ustawy, które "niszczyły Trybunał Konstytucyjny, KRS, czy Sąd Najwyższy". - To Andrzej Duda nie wahał się podpisywać ustawy, które wprowadzały nowe podatki. To wreszcie Andrzej Duda ustawę, która dała Kurskiemu i tzw. Telewizji Publicznej 2 mld złotych na ohydną propagandę. Andrzej Duda to osoba zlepiona i zawsze będzie zlepiona ze swoim politycznym partnerem - Jarosławem Kaczyńskim - mówił Budka.

 

Pytania o porównania do koronawirusa

 

Gość "Graffiti" był pytany co sądzi o "porównywaniu przeciwników politycznych do koronawirusa".

 

- To świadczy o niedojrzałości politycznej, to świadczy o tym, że ktoś buduje swoją narrację polityczną na wykluczaniu - zaczął Budka. Po chwili Piotr Witwicki przytoczył przewodniczącemu słowa posłanki PO Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej: "oni są gorsi od koronawirusa, paraliżują nasze ciała, umysły i serca".

 

- Musimy być zawsze lepsi od naszych przeciwników politycznych, nie stosować mowy, która kogokolwiek wyklucza. Mam szacunek dla każdego wyborcy, bez względu na to, na kogo głosuje. Żebyśmy zawsze przy swoich odpowiedziach pamiętali o tym, że atakując przeciwników politycznych możemy urazić ich wyborców, a nie oto chodzi w polityce - przekonywał przewodniczący PO.

 

Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.

prz/bas/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie