"Jako jedyny nie proponuję kiełbasy wyborczej". Bosak powiedział na kogo głosują homoseksualiści

Polska
"Jako jedyny nie proponuję kiełbasy wyborczej". Bosak powiedział na kogo głosują homoseksualiści
Polsat News
Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich Krzysztof Bosak

- To nie jest temat, który wpływa na życie zwykłego Polaka. W sytuacji, kiedy politycy niczego w tej sprawie nie zmieniają, dyskutowanie dłużej niż 5 minut jest bez sensu. Rząd PiS w tej sprawie nie zmienił nic poza tym, że pałował zwolenników marszów LGBT w każdym mieście - mówił w programie "Gość Wydarzeń" kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak, zapytany o kwestię LGBT.

- Przypuszczam, że homoseksualiści głosują na Konfederację, dlaczego nie? Mamy najlepszy program gospodarczy, zagraniczny, a także ten w sprawach ustrojowych, jesteśmy najrozsądniejsi. Były dwie osoby, które przyszły podczas spotkań z wyborcami, jedna z nich powiedziała, że jest biseksualistą i co ja na to. Powiedziałem, że mamy dobry program, niech głosuje na nas. Co to za temat w ogóle? Drugi powiedział, że jest homoseksualistą i się zaczyna przekonywać... do głosowania na mnie - wyjaśnił kandydat Konfederacji. 

 

Bosak zapewnił także, że jest jedynym kandydatem, którzy nie proponuje "kiełbasy wyborczej". 

 

ZOBACZ: Czołowi kandydaci walczą na spoty wyborcze. Oba materiały są o Trzaskowskim

 

Piotr Witwicki pytał, co dla Konfederacji oznacza, że temat LGBT "spadł z agendy". - To dobrze dla Polaków. To nie jest temat, który wpływa na życie zwykłego Polaka. W sytuacji, kiedy politycy niczego w tej sprawie nie zmieniają, dyskutowanie dłużej niż 5 minut jest bez sensu. Rząd PiS w tej sprawie nie zmienił nic poza tym, że pałował zwolenników marszów LGBT w każdym mieście - mówił Bosak. 

 

Polski Bon Turystyczny w Sejmie

 

W piątek późnym wieczorem Sejm uchwalił prezydencką ustawę o bonie turystycznym. W czasie II czytania posłowie zgłosili szereg poprawek. Jedna z nich, której autorem był poseł Konfederacji Grzegorz Braun, była dość kuriozalna.

 

"Żeby wszyscy byli zdrowi, piękni bogaci, a Pani Minister Emilewicz, aby miała własny helikopter do rozrzucania pieniędzy nad Polską na każde wezwanie" - brzmiała treść poprawki. 

 

- Poprawka była w 100 proc. trafna - ocenił w Polsat News kandydat Konfederacji na prezydenta pytany o głosowanie nad projektem ustawy o Polskim Bonie Turystycznym. Bosak przyznał jednak, że poprawka o tym, "żeby wszyscy byli zdrowi, piękni i bogaci", to "trochę trolling".

 

- Rząd poczuł się dotknięty. Cały parlamentaryzm polega na dyskusji, a w retoryce wszystkie chwyty są dozwolone. Czy rząd nas nie "trolluje" przedstawiając nowe świadczenie społeczne zaraz przed wyborami? - pytał kandydat Konfederacji na prezydenta w rozmowie z Piotrem Witwickim.

 

ZOBACZ: "Prawica nigdy nie stworzy dobrego państwa dla zwykłego człowieka. Pandemia to pokazała"

 

Podczas Sejmowego głosowania nad poprawkami projektu ustawy o Polskim Bonie Turystycznym, posłowie Konfederacji zgłosili poprawkę, w której zaproponowali, "żeby wszyscy byli zdrowi, piękni i bogaci". Niestety, Sejm nie przychylił się do ich propozycji i została ona odrzucona. Lewica zaprotestowała, twierdząc, że propozycja obraża wicepremier i minister rozwoju Jadwigę Emilewicz.

 

Prowadzący pytał, czy odpowiedzialny polityk w trakcie kryzysu powinien deklarować, że "nigdy nie powyższy podatków". - Jeżeli chcemy rozkręcić gospodarkę to ostatnią rzeczą, którą powinniśmy robić jest podnoszenie podatków. Jestem zdumiony, że rząd nie wycofał się z podatku cukrowego. On spadł tylko z porządku obrad i może w każdej chwili wrócić - odparł Bosak.

 

"Wiek emerytalny to temat zastępczy"

 

- Nie jest rzeczą przypadkową, że minister finansów zniknął, nie pokazuje się w Sejmie. Ciężar przejęła minister Jadwiga Emilewicz. Zaproponowałem obniżkę podatku VAT. W tym kierunku poszły Niemcy, Austria, Belgia, Cypr, dlaczego nie my? Można w czasach kryzysu obniżać podatki, żeby branże, które miały zapaść odżyły - wyjaśnił. 

 

ZOBACZ: "Albo kłamie, albo jest niezrównoważony". Duda o Trzaskowskim

 

Dopytywany o to jak radzić sobie z dziurą budżetową bez podnoszenia podatków Bosak odparł, że "rząd już ma na to plan". - To zadłużanie państwa - mówił gość Polsat News.

 

Podwyższenie wieku emerytalnego? "Nie ma potrzeby"

 

- Nie ma potrzeby, żeby podwyższać wiek emerytalny. To dyskusja przedwczesna, temat zastępczy - mówił Bosak pytany o zmianę zdania kandydata Koalicji Obywatelskiej w tej sprawie.

 

Jego zdaniem, istota tematów zastępczych polega na tym, że rozpalają emocje, a jednocześnie są bez związku z wyzwaniami gospodarczymi - dodał.

 

ZOBACZ: Trzaskowski przyznaje: głosowałem przeciw obniżeniu wieku emerytalnego

 

WIDEO: "Muszę pokonać Trzaskowskiego, żeby zmierzyć się z Dudą w II turze" 

- Podwyższanie wieku emerytalnego ma miejsce wtedy, kiedy brakuje rąk do pracy albo brakuje pieniędzy na wypłatę emerytur. w Polsce nie ma to miejsca - powiedział w programie "Gość Wydarzeń"

 

Dotychczasowe odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć w zakładce "Programy".

luq/msl/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie