Basen za 20 mln zł stoi zamknięty od dwóch lat. Został wybudowany nielegalnie

Polska
Basen za 20 mln zł stoi zamknięty od dwóch lat. Został wybudowany nielegalnie
Polsat News
Basen nie może zostać oddany do użytku, bo został wybudowany... nielegalnie

Miał być wizytówką miasta, jest pomnikiem absurdu. Basen w Bogatyni na Dolnym Śląsku od dwóch lat stoi napełniony wodą, ale nie może zostać uruchomiony. Obiekt został wybudowany nielegalnie, brakuje niezbędnej dokumentacji. Z kąpieliska zamiast mieszkańców, korzystają na razie ptaki, które urządziły sobie tam lęgowisko.

Basen w Bogatyni miał zostać otwarty w 2018 roku. Ciągle nie doszło jednak do oficjalnego uruchomienia kąpieliska. Dwa lata temu niecki basenu zostały wypełnione wodą i od tej pory nic się na tam nie dzieje.

 

ZOBACZ: Po 10-letniej batalii koniec z Czarnym Kotem. Ma zostać rozebrany w 90 dni

 

Okazuje się, że obiekt nie może zostać oddany do użytku, bo został wybudowany... nielegalnie. Brakuje nie tylko pozwolenia na budowę, ale również pozostałej dokumentacji niezbędnej do odebrania i uruchomienia obiektu. 

 

Samowola budowlana

 

- Gdyby była zgromadzona dokumentacja to kąpielisko powstałoby legalnie. O to chodzi, że nie ma żadnej dokumentacji. Wykonawca nie przekazał nam dokumentacji, na bazie której ta inwestycja została wykonana. Malo tego, nie ma nawet żadnego pozwolenia na budowę - powiedział Polsat News Artur Oliasz, przewodniczący Rady Miejskiej w Bogatyni.  

 

- Jest to tak zwana samowola budowlana - dodał. 

  

Za inwestycję odpowiada poprzedni burmistrz Bogatyni. Inwestycja, która miała kosztować 10 mln złotych, pochłonęła blisko 20 mln. Obecne władze miasta robią wszystko, aby zebrać stosowne dokumenty niezbędne do uruchomienia basenu.

 

Ciągle generuje koszty

 

Mimo, że basen stoi zamknięty na cztery spusty, miasto płaci 16 tys. złotych miesięcznie na jego utrzymanie - m.in. opłaty za prąd, wynajęcie ochrony, bo inaczej obiekt mógłby zostać zdewastowany.

 

ZOBACZ: Deweloper musi rozebrać 20 pięter wieżowca. To niemal połowa budynku

 

Na uruchomienie basenu czeka 20 tys. mieszkańców Bogatyni i okolicznych miejscowości. Mając pod nosem tak piękne kąpielisko, muszą jeździć na wypoczynek do Czech i Niemiec.

 

Wszystko wskazuje jednak na to, że jeszcze poczekają. Przed uruchomieniem basenu będzie trzeba przeprowadzić jego modernizację i dokonać serwisu. Jeśli basen zostanie uruchomiony, to należy przeprowadzić modernizacje, serwis filtrów, bo wszystko stoi nieużywane od dwóch lat.

 

Sprawę basenu, jak i kilka innych inwestycji w mieście bada prokuratura. 

dk/luq/ polsatnews.pl, Polsat News, Radio Wrocław
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie