Jaki przeprasza Tuska i chce ukarania Giertycha. To wynik ugody

Polska
Jaki przeprasza Tuska i chce ukarania Giertycha. To wynik ugody
Polsat News
Jaki przeprosił Tuska za wpis, który pojawił się na jego profilach w mediach społecznościowych

Europoseł PiS Patryk Jaki przeprosił Donalda Tuska za mem, który opublikował na swoim profilu na Twitterze dwa lata temu. Według podpisu pod zdjęciem, były premier oraz Grzegorz Schetyna, sfotografowani na pogrzebie ofiary katastrofy smoleńskiej, mieli płakać z powodu przegranej Niemiec w meczu piłkarskim. Jaki zapowiedział jednocześnie, że chce ukarania Romana Giertycha, adwokata Tuska.

"Ja, Patryk Jaki przepraszam Pana Donalda Tuska za zamieszczenie zdjęcia na moim koncie tweeterowym dnia 18.06.2018r. , które mogło powodować niezamierzone przeze mnie naruszenie dóbr osobistych Pana Donalda Tuska" (pisownia oryginalna) - taki wpis pojawił się na koncie Patryka Jakiego, europosła Solidarnej Polski wybranego z list Prawa i Sprawiedliwości.

 

Nocne przeprosiny Jakiego za mema

 

Polityk zamieścił wpis z przeprosinami w nocy z poniedziałku na wtorek.

 

 

Chodzi o mema, w którym zdjęcie płaczących Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny podpisano: "Nasi przegrali z Meksykiem". Tak przerobione zdjęcie polityków Platformy Obywatelskiej opublikowano tuż po meczu piłkarskim Niemcy-Meksyk podczas Mundialu w Rosji. Drużyna Niemiec przegrała wtedy 0:1.

 

 

Trzaskowski: są granice politycznego chamstwa

 

Okazało się, że oryginalna fotografia pochodzi z pogrzebu Sebastiana Karpiniuka, posła Platformy Obywatelskiej, który w wieku 38 lat zginął w katastrofie smoleńskiej. Na Jakiego spadła wtedy krytyka m.in. ze strony członków PO.

 

ZOBACZ: Jaki chciał zażartować ze Schetyny i Tuska; do mema użyto zdjęcia z pogrzebu ofiary smoleńskiej

 

"Są granice politycznego chamstwa. Jak można wykorzystywać zdjęcia z pogrzebu Sebastiana Karpiniuka do taniej politycznej zagrywki, sugerującej zdradę polityków PO? Na oficjalnym profilu Patryka Jakiego? Żądamy oficjalnych przeprosin - rodziny Sebastiana, oraz G.Schetyny i D.Tuska" - pisał Rafał Trzaskowski, który wtedy rywalizował z europosłem PiS o fotel prezydenta Warszawy.

 

Jan Grabiec, rzecznik PO, stwierdził w odpowiedzi na publikacji polityka prawicy, że "wielu rzeczy spodziewał się po kampanii Patryka Jakiego, ale tylko miernotę stać na wykorzystanie zdjęcia z pogrzebu ofiary katastrofy smoleńskiej w tak podły sposób". 

 

 

Tusk chciał 30 tys. zł na WOŚP

 

Jaki tłumaczył, że zdjęcie zostało wrzucone przez osobę, która administruje jego kontem na Facebooku, a która nie znała kontekstu fotografii. Zapewniał, że kiedy je zobaczył, kazał je usunąć. Obiecał też, że wyśle sprzęt sportowy "dla dzieciaków na stadion im. Sebastian Karpinuka w Kołobrzegu".

 

 

Następnego dnia Donald Tusk skierował do sądu w trybie ugodowym wniosek przeciwko Jakiemu. Były premier chciał zapłaty 30 tys. zł na WOŚP za naruszenie dóbr osobistych, o czym informował jego adwokat Roman Giertych.

 

26 maja tego roku Giertych poinformował, że Jaki przeprosi Tuska za "użycie jego zdjęcia z pogrzebu śp. Sebastiana Karpiniuka jako ilustracji swoich złośliwości". Na publikację miał 14 dni, a stało się to właśnie w nocy z poniedziałku na wtorek.

 

Jaki: Giertych powinien stracić prawo do bycia adwokatem

 

Jaki przeprosił Tuska w wyniku zawarcia ugody sądowej. Przepraszając Tuska nie ograniczył się jednak do jednego wpisu. W innym dodał: "uznałem, że to (publikacja mema - red.) był błąd i wobec majestatu śmierci i pogrzebu jeszcze raz można się zachować przyzwoicie. Mimo to chwilkę po zawarciu ugody R. Giertych postanowił wulgarnie obrażać stronę ugody. Co jest złamaniem zasad etyki adwokackiej". 

 

Zapowiedział również złożenie wniosku do rzecznika dyscypliny o ukaranie Giertycha "za obrażanie strony ugody" zaraz po jej zawarciu. "Mam nadzieję, że wreszcie rada zabierze temu adwokatowi prawo do wykonywania zawodu" - napisał europoseł.

 

 

 

W serii tweetów polityk Solidarnej Polski przypomniał również o warszawskiej aferze reprywatyzacyjnej. "Latami ratusz PO, sądy i mafia reprywatyzacyjna odebrały lokatorce mieszkanie, podnosili czynsze, nasyłali komorników i czyścicieli (kamienic - red.). Odebrali poczucie bezpieczeństwa i sensu życia. Zniszczyli zdrowie. Jej obroną była możliwość opowiedzenia o tym. I jak myślcie kto jest winny jej śmierci? PiS!" - napisał.

 

"Zresztą etyka to w Polsce problem również adwokatów i środowiska prawniczego, które pomaga opozycji" - dodał Patryk Jaki.

 

 

 

wka/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie