Wiemy, jak będą wyglądały środki bezpieczeństwa w lokalach wyborczych

Polska
Wiemy, jak będą wyglądały środki bezpieczeństwa w lokalach wyborczych
pkw.gov.pl
Fragment profrekwencyjnego spotu PKW

Najbardziej chronieni mają być członkowie komisji, a środki ochrony dostarczą samorządy. Pieniądze na ten cel będą pochodzić jednak z budżetu centralnego.

Potwierdzają się wczorajsze informacje polsatnews.pl - w środę o godzinie 11:00 marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosi termin wyborów prezydenckich. Data? Bez niespodzianek. Najprawdopodobniej do urn wyborczych pójdziemy 28 czerwca i 12 lipca, o ile do rozstrzygnięcia potrzebna będzie druga tura wyborów.

 

Maseczki i przyłbice dla członków komisji wyborczych

 

Wiemy też coraz więcej na temat środków bezpieczeństwa w lokalach wyborczych. Dla członków komisji wyborczych maseczki FFP1 i rękawiczki zmieniane co godzinę. W lokalach płyny dezynfekcyjne i regularne wietrzenie. Tak mają wyglądać wybory prezydenckie – wynika z projektu rozporządzenia ministra zdrowia, do którego dotarł "Dziennik Gazeta Prawna".

 

"DGP" w środę informuje, że gotowa jest już kolejna wersja projektu rozporządzenia ministra zdrowia, które dotyczy zasad zabezpieczenia przed COVID-19 podczas wyborów prezydenckich. - Najbardziej chronieni mają być członkowie komisji, a środki ochrony dostarczą samorządy. Pieniądze na ten cel będą pochodzić jednak z budżetu centralnego - podaje dziennik.

 

ZOBACZ: Ustawa wyborcza w Sejmie. Odrzucono część poprawek Senatu

 

Projekt przewiduje, że każdy pracownik komisji otrzyma tyle rękawic jednorazowych, by mógł je zmieniać co godzinę. Do tego maski FFP1, czyli podstawowej klasy. Oprócz tego wszyscy muszą mieć do dyspozycji przyłbice oraz płyn do dezynfekcji. Odstęp między stanowiskami pracy członków komisji ma wynosić co najmniej 1,5 m, a każde z nich powinno być otoczone barierą z tworzywa sztucznego o wysokości co najmniej 1 m ponad strefę oddychania. - Nawet w tych największych pod względem powierzchni komisjach będą mogły przebywać jednocześnie cztery osoby, tymczasem skład komisji wyborczych to minimum trzy - informuje "DGP".

 

Regularne wietrzenie lokali wyborczych

 

Lokale mają być wietrzone przez 10 minut, nie rzadziej niż co godzinę. W komisjach będzie musiało się znajdować odrębne pomieszczenie na pakiety zwrotne z głosowania korespondencyjnego. Będą one musiały odczekać co najmniej dobę, zanim komisja zacznie je przeliczać. Wyborcy przy wejściu do lokalu mają mieć do dyspozycji płyn dezynfekcyjny, a wszystkie powierzchnie i przedmioty, z którymi mogą mieć kontakt, takie jak: klamki, włączniki światła czy długopisy, mają być dezynfekowane co godzinę.

 

ZOBACZ: Prezydent podpisał ustawę o wyborach. Jest już opublikowana w Dzienniku Ustaw

 

W poniedziałek w Dzienniku Ustaw ukazała się uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z 10 maja. PKW stwierdziła w niej, że tego dnia "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw.

Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek ustawę o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. Ustawa przewiduje, że głosowanie odbędzie się metodą mieszaną – w lokalach wyborczych oraz dla chętnych – korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.

 

Ustawa zakłada ponadto, że marszałek Sejmu – po zasięgnięciu opinii PKW – określi dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych przewidzianych w Kodeksie wyborczym i w ustawie, mając na względzie termin wyborów ustalony w postanowieniu.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie podkreślali, że wybory nie powinny się odbyć później niż 28 czerwca. - Data 28 czerwca to jest ostatni termin, w którym mogą odbyć się wybory tak, aby została utrzymana ciągłość na urzędzie prezydenta RP – mówił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. 

maf/luq/ PAP, "DGP"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie