Trzaskowski złożył oświadczenie majątkowe wraz z żoną. 48 tys. zł oszczędności i mieszkania

Polska
Trzaskowski złożył oświadczenie majątkowe wraz z żoną. 48 tys. zł oszczędności i mieszkania
Twitter/@trzaskowski_
Prezydent Warszawy podkreślał, że uczciwość i przejrzystość w działaniu polityków są podstawą zaufania do państwa polskieg

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował we wtorek, że wraz z żoną złoży oświadczenie majątkowe. Dodał też, że przedstawi projekt ustawy o jawności w życiu publicznym i wyraził nadzieję, że dzięki "publicznej presji" coraz więcej polityków ujawni swoje majątki. Trzaskowscy mają 48 tys. zł i ponad 4 tys. euro oszczędności oraz samochód Volvo XC70 z 2011 roku.

Na wtorkowej konferencji prasowej prezydent Warszawy podkreślał, że uczciwość i przejrzystość w działaniu polityków są podstawą zaufania do państwa polskiego. - Jeżeli wszyscy oczekujemy, że państwo ma być obdarzane przez obywateli szacunkiem, musimy to zaufanie budować - wskazał.

 

ZOBACZ: KO chce prześwietlić oświadczenie majątkowe Szumowskiego. "Bardziej bałaganiarskie niż Banasia"

 

- Dlatego ja dzisiaj składam swoje oświadczenie majątkowe, wraz z żoną, gdzie pokazuję cały swój majątek. Miejmy nadzieję, że presja publiczna na wszystkich tych, którzy do dzisiaj używali wszystkiego rodzaju wykrętów, kruczków prawnych, żeby całego swojego majątku nie pokazać, będzie w Polsce wzrastała po to, żeby właśnie budować zaufanie do władzy publicznej - mówił.

 

"Morawiecki i Szumowski powinni pokazać cały majątek"

 

Trzaskowski przyznał przy tym, że nie ma nic zdrożnego w samym w fakcie, że premier Mateusz Morawicki czy minister zdrowia Łukasz Szumowski są "bardzo majętnymi ludźmi". - Natomiast i pan premier Morawiecki, i pan minister Szumowski, powinni pokazać cały swój majątek - powiedział.

 

Domy: o powierzchni 150 m kw oraz 100 m kw, środki pieniężne w wysokości ok. 5 380 000 zł oraz działka rolna o powierzchni ok. 2 ha - to niektóre elementy majątku premiera Mateusza Morawieckiego. Zobacz oświadczenie majątkowe szefa rządu według stanu na 31 grudnia 2018 r.

 

- Składaliśmy rok temu ustawę w Sejmie, pojawił się również projekt partii rządzącej, niestety projekt trafił do Trybunału Konstytucyjnego, pan prezydent nie wykorzystał okazji do tego, żeby ustawę o jawności w życiu publicznym podpisać - mówił Trzaskowski.

 

ZOBACZ: Nowe oświadczenie majątkowe Łukasza Szumowskiego. Poprzednie było nieczytelne

 

Zdaniem Trzaskowskiego, obecnie wszystkie instytucje kontrolne w państwie są sparaliżowane i upolitycznione. - Tak dalej być nie może, dlatego ja się dzisiaj spotykam z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim po to, żeby przedstawić projekt ustawy o jawności w życiu publicznym. Nowa polityka musi być oparta o zaufanie do władzy publicznej i to jest naszym celem - podkreślił.

 

Trzaskowski ujawnił swój majątek

 

Trzaskowscy mają 48 tys. zł i ponad 4 tys. euro oszczędności, samochód Volvo XC70 z 2011 roku, meble (antyki) w spadku po rodzicach oraz dwa mieszkania: 79-metrowe o wartości około miliona złotych (także w spadku po rodzicach) oraz 126-metrowe mieszkanie jako współwłasność małżeńską.

 

Prezydent Warszawy przyznał w oświadczeniu, że trwa postępowanie spadkowe wobec jego zmarłej w 2019 r. matki.

 

 

 

 

Wśród zobowiązań pieniężnych małżonka wymieniono umowę dożywocia dot. kawalerki o powierzchni 30 m2 o szacowanej wartości 350 tys. zł oraz współwłasność (połowa) działki o szacowanej wartości 70 tys. zł.


Jako dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub inne działalności zarobkowej wskazano m.in. ZAiKS (prawa autorskie) - ponad 17 tys. zł za rok 2019, oraz Związek Artystów Wykonawców "STOART" - niecałe 2,5 tys. za rok 2019. Ponadto umowa najmu mieszkania, z której przychód wyniósł 50,5 tys. zł. Przychód z Urzędu m.st. Warszawy to 151,8 tys. zł.

 

Ustawa o jawności w życiu publicznym

 

Ustawa w sprawie jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników państwowych, której projekt powstał w Kancelarii Premiera, została uchwalona we wrześniu ubiegłego roku. W październiku prezydent skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.

 

Jak tłumaczył jego rzecznik Błażej Spychalski, wątpliwości głowy państwa dotyczyły przede wszystkim sytuacji, w której ktoś ma wpisać do oświadczenia majątkowego informacje o majątku swych najbliższych, a tych informacji albo nie może zdobyć, albo mogą one być nieprecyzyjne.

 

ZOBACZ: Majątek żony? Szumowski odpowiada na zarzuty KO

 

Według przyjętych w ustawie zmian do umieszczania w oświadczeniu majątkowym informacji o majątku osobistym małżonków, dzieci i osób pozostających we wspólnym pożyciu mają być zobowiązani m.in. premier, ministrowie, posłowie, posłowie do PE, senatorowie, prezesi: Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego, a także osoby stojące na czele innych instytucji państwowych.

 

Dyskusja na temat jawności majątków małżonków polityków była pokłosiem artykułu "Gazety Wyborczej", w którym napisano, że premier Mateusz Morawiecki wraz z żoną w 2002 r. kupili 15 ha gruntów za 700 tys. zł od Kościoła we Wrocławiu, podczas gdy nieruchomość miała już w 1999 r. być warta prawie 4 mln zł, a obecnie ok. 70 mln zł. Premier Morawiecki informował, że "GW" sprostowała wysokość kwoty, jaka miałaby obecnie odpowiadać wartości działki. Według przedstawionej w sprostowaniu wyceny obecna wartość nieruchomości to ok. 14,3 mln zł.

msl/ PAP, polsatnews.pl

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze