"Polska wprowadziła najsilniejszą tarczę antykryzysową w regionie" - raport ING

Biznes
"Polska wprowadziła najsilniejszą tarczę antykryzysową w regionie" - raport ING
Pixabay/Pashminu Mansukhani/Zdj. ilustracyjne
"Kraje Środkowej i Wschodniej Europy należą do wybranej grupy rynków wschodzących, które mogą sobie pozwolić na reakcję na recesję, związaną z Covid-19"

Bank ING przygotował raport na temat metod wspierania gospodarki przez kraje Europy Wschodniej podczas kryzysu wywołanego pandemią. Jak ocenili analitycy, Polska wprowadziła najsilniejszą tarczę antykryzysową w regionie.

"Kraje Środkowej i Wschodniej Europy należą do wybranej grupy rynków wschodzących, które mogą sobie pozwolić na reakcję na recesję, związaną z Covid-19, podobną do rynków rozwiniętych" - wyjaśnia ING.

 

ZOBACZ: 10 mld zł w niecały tydzień trafiło do polskich firm. Premier o Tarczy Finansowej

 

Kraje te stosują duże pomocowe pakiety fiskalne, wspierane przez programy banków centralnych skupowania aktywów na rynkach wtórnych, aby zapobiec skutkom ubocznym zwiększonego zapotrzebowania na kredyty - kontynuuje ING.

 

Ponad 11 proc. PKB

 

Polska wdrożyła największy fiskalny program pomocowy oparty na luzowaniu ilościowym w całym regionie, a jeśli chodzi o skalę tarcz antykryzysowych plasuje się na trzecim miejscu za Węgrami i Czechami - głosi raport ING.

 

Środki pomocowe wdrożone przez Polskę stanowią 11,3 proc. PKB. Warszawa podjęła najśmielsze kroki w zakresie działań opartych na redystrybucji, przy jednoczesnym wdrożeniu wydatków na ochronę miejsc pracy, podtrzymanie dochodów gospodarstw domowych i wsparcie firm.

 

Tak szeroka tarcza antykryzysowa nie byłaby możliwa bez wsparcia jej programem QE banku centralnego, którego wartość może sięgnąć 8,4 do 10,4 proc. PKB - ocenia ING.

 

"Silne wsparcie banku centralnego"

 

Jak dotąd ekspansywny program NBP nie wpłynął niekorzystnie na polską walutę. "Tłumaczymy to surową kontrolą - drukowanie pieniędzy jest ściśle kontrolowane przez państwowy bank BGK, a więc krótka sprzedaż PLN nie jest łatwa" - czytamy w raporcie.

 

Ponad połowa zapotrzebowania na kredyty w 2020 roku będzie pokryta przez inne obligacje niż papiery skarbowe, emitowane przez BGK i Polski Fundusz Rozwoju - wyjaśnia ING.

 

Silne wsparcie banku centralnego na rynku obligacji skarbowych również zapobiega niekorzystnym zmianom notowań waluty na rozległy program QE - ocenia ING.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie