Mistrz Polski niszczył pole motocyklem. Rolnik dał mu nauczkę

Polska
Mistrz Polski niszczył pole motocyklem. Rolnik dał mu nauczkę
YouTube/Artur Puzio
Kadry z filmu motocyklisty

Artur Puzio, który dwa razy zdobył tytuł mistrza Polski w motocrossie, chciał nauczyć internautów, jak przeskakiwać motocyklem nad rowami z wodą. Na miejsce "treningu" wybrał pole, na którym niedawno posiano zboże. Zauważył to właściciel pola, który zaatakował Puzię i towarzyszącego mu brata. Opublikowane w sieci nagranie spotkało się z krytyką, na którą motocyklista wulgarnie odpowiedział.

- To ja, Artur Puzio. W dzisiejszym odcinku pokażemy wam, jak pokonywać rowy i wodne przeszkody - tymi słowami dwukrotny mistrz Polski w motocrossie przywitał się w swoim najnowszym filmie zamieszonym w środę na YouTube. Zatytułował go "Mściwy rolnik chciał mię utopić" (pisownia oryginalna). 

 

Jako miejsce "treningu" wybrał pole uprawne, na którym wykiełkowało już zboże. Niewzruszony tym motocyklista wiele razy rozjeżdżał teren, startując na swoim pojeździe, przeskakując nim przez rów, a także próbując wydostać się z błota. Towarzyszył mu jego brat, który filmował jego "wyczyny".

 

"Potrafią być mściwi"

 

- Pamiętajcie, że im bliżej rowu jesteśmy, tym bardziej grząsko jest i bardziej musimy się skoncentrować na tym, aby tylne koło miało przyczepność - instruował Puzio swoich widzów. 

 

Przyznał, że chce jeździć po świeżo posianym zbożu. - Mam nadzieję, że rolnik nie będzie gonił mnie i próbował we mnie rzucać młotkiem. Ogólnie to w waszej okolicy radzę wam, żebyście nie jeździli po polu rolników, bo ci skubańcy potrafią być mściwi wbrew pozorom - stwierdził. 

 

"Utopię cię"

 

W pewnym momencie do motocyklisty jeżdżącego po polu przybiegł starszy mężczyzna. Trzymał on w rękach drewniane sztachety i uderzył nimi Puzia. 

 

- Co pan robi? - pytał motocrossowiec, natomiast filmujący go mężczyzną krzyczał wulgaryzmy w stronę rolnika. - Po moich łąkach będziesz, ku**o, rył? - odpowiedział starszy mężczyzna. 

 

ZOBACZ: Będą przerwy w dostawach prądu? Susza wpływa na jego produkcję

 

Puzio stwierdził wówczas, że "trzeba było dzwonić na policję". Chwilę później sam prosił o to brata, gdy rolnik znów zaczął okładać go sztachetami. Obaj wylądowali w rowie wypełnionym wodą. 

 

Film kończy się słowami starszego mężczyzny: "utopię cię, ku**o". 

 

WIDEO: Film Artura Puzia, na którym "trenuje" na polu uprawnym (UWAGA! Wulgarne słownictwo)

 

Odpowiedział internautom

 

Na swoim profilu na Facebooku Puzio napisał, że rolnik chciał "pozbawić go życia" i zachęcił do dyskusji. Stwierdził również, że gdyby nie jego brat, "dzisiaj już by nie pisał". W innym wpisie uznał, że za "przejechanie 100 metrów po polu" spotkał go hejt. 

 

Internauci nie zareagowali przychylnie na zamieszczony "instruktaż". W chwili publikacji tego artykułu nagranie zebrało na YouTube niemal 2 tys. "łapek w dół", czyli negatywnych opinii, przy około 150 "łapkach w górę".

 

"Zapraszam Cię na moje pole. Będziesz długo pamiętał, że nie warto niszczyć czyjejś pracy" - skomentował jeden z widzów. Inni zasugerowali, że pojawienie się rolnika podczas nagrania było "ustawką". 

 

"Jesteście po prostu zaje***i! Ale do człowieczeństwa Wam daleko, buraki i niedorajdy życiowe" - odpowiedział Puzio internautom.

 

Zawiadomienie do prokuratury

 

Film motocrossowca skomentował Michał Kołodziejczak, szef AGROunii. - To nie tylko niszczenie mienia, ale także zniesławienie grupy społecznej, jaką są rolnicy. Dodatkowo ma to negatywny wpływ na postawy oglądających i propaguje złe zachowania wobec rolników - mówił w rozmowie z Radiem Zet.

 

Dodał, że rolnicy ciągle zmagają się z licznymi problemami. Wymienił suszę oraz dziki, które podczas szukania pożywienia niszczą uprawy. 

 

- Teraz do tej listy możemy dopisać człowieka, które też chce nam przeszkadzać - uznał Kołodziejczak.

 

ZOBACZ: Grozi nam największa susza od 100 lat. "Bardzo niekorzystne" prognozy IMGW

 

Jego organizacja złożyła zawiadomienie do prokuratury. W jego treści stwierdziła, że "zachowanie motocyklisty jest w polskim porządku prawnym niejako podwójnie sankcjonowane".

 

"Art. 156 k.w. stanowi, że kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym niszczy zasiewy, sadzonki lub trawę podlega karze" - zauważyła AGROunia.

 

"Płody ziemi szczególnie ważne dla bytu społeczeństwa"

 

Organizacja przypomniała również o suszy, która zagraża tegorocznym zbiorom. "Utrudniona wegetacja roślin sama w sobie stanowi problem, bez dodatkowych bezmyślnych zniszczeń czynionych na polach uprawnych. W dobie panującego kryzysu ekonomicznego, ale i suszy płody ziemi rolnej są szczególnie ważne dla bytu społeczeństwa" - napisała w zawiadomieniu.

 

Artur Puzio, mimo wielu głosów krytyki, nie usunął nagrania z YouTube'a i mediów społecznościowych.

wka/prz/ polsatnews.pl, Radio Zet
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie