"Drogi mogą się rozejść". Wicerzecznik PiS o ultimatum dla Porozumienia

Polska
"Drogi mogą się rozejść". Wicerzecznik PiS o ultimatum dla Porozumienia
Polsat News
Radosław Fogiel był gościem "Wydarzeń i Opinii"

- Jeśli ktoś dogłębnie i istotnie nie zgadza się ze swoim środowiskiem politycznym, to pewnie, w którymś momencie, musi zdawać sprawę, że te drogi się rozejdą - tak o ultimatum dla partii Jarosława Gowina w "Wydarzeniach i Opiniach" mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Fogiel na antenie Polsat News skomentował słowa szefa Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztofa Sobolewskiego, który zapewnił, że jeśli posłowie Porozumienia  zagłosują w Sejmie przeciw ustawie o głosowaniu korespondencyjnym, "będą musieli opuścić klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczoną Prawicę".

 

ZOBACZ: Ultimatum PiS dla posłów Porozumienia. Chodzi o głosowanie korespondencyjne

 

- Mam nadzieję, że przeważy odpowiedzialność za państwo, odpowiedzialność za demokrację. Jeżeli jednak są posłowie, którzy nie zgadzają się z kierunkiem działań przyjętych przez swój obóz polityczny, to można się rozejść - mówił zastępca rzecznika PiS.

 

- Chciałbym przypomnieć kolegom z Porozumienia, że oczywiście nie neguję zasług Jarosława Gowina dla budowania środowiska Porozumienia. Chciałbym jednak przypomnieć, że to nie tylko dzięki premierowi Gowinowi, ale także dzięki logo Prawa i Sprawiedliwości, które mieli na swoich materiałach wyborczych, wyborcy byli bardziej skłonni na nich zagłosować - zapewnił.

 

"Gowin nie daje powodów do negatywnych ocen"

 

Na pytanie Piotra Witwickiego, "jak oceniłby lojalność Jarosława Gowina", Fogiel zapewnił, że sam premier Gowin "nie dał powodów do bardzo negatywnych ocen jego lojalności".

 

WIDEO: fragment programu "Wydarzenia i Opinie" 

- Zaproponował zmianę konstytucji, co zostało zaakceptowane przez całość Zjednoczonej Prawicy. Jak na razie to głównie członkowie jego ugrupowania raczej mówią o ew. głosowaniu przeciw tej ustawie. Zobaczymy, jak pan premier Gowin zadecyduje. My będziemy zawsze apelować o to, by głosować w sposób taki, który uszanuje zapisy konstytucyjne i da możliwość wyboru Polakom - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Podejrzana przesyłka w siedzibie PiS. "Powiadomiono policję"

 

- Jeśli ktoś dogłębnie i istotnie nie zgadza się ze swoim środowiskiem politycznym, to pewnie, w którymś momencie musi zdawać sprawę, że te drogi się rozejdą - zapewnił Fogiel, dodając, że ma nadzieję, że "uda się dojść do porozumienia".

 

Łapiński: Zjednoczona Prawica może stracić większość

 

Do kwestii ultimatum w drugiej części "Wydarzeń i Opinii" odniósł się Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta. Zauważył on, że jeżeli bez posłów Porozumienia Zjednoczona Prawica nie będzie miała większości w Sejmie.

 

WIDEO: Krzysztof Łapiński w programie "Wydarzenia i Opinie" 

- Z jednej strony rozumiem, że taki argument się pojawił. Ale myślę, że Porozumienie i sam Jarosław Gowin też potrafią liczyć. Jeżeli doliczą do 10-12, to oznacza, że obecny rząd nie ma większości. To trochę wojna nerwów i kto wytrzyma ten stan. Tu mogą decydować pojedyncze głosy - mówił Łapiński.

bas/luq/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie