Przejęto 140 tys. "nielegalnych" masek pod Paryżem

Świat
Przejęto 140 tys. "nielegalnych" masek pod Paryżem
PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Przejęty transport to największe zajęcie masek ochronnych od czasu wprowadzenia rządowego zakazu ich odsprzedaży

Dwaj mężczyźni zostali aresztowani w paryskim Saint-Denis podczas rozładunku kilku skrzyń, które przywieźli z Holandii. Wszczęto dochodzenie w sprawie "posiadania podrobionych towarów oraz stosowania nieuczciwych praktyk marketingowych". We Francji obowiązuje zakaz odsprzedaży masek. Rząd dopiero w poniedziałek zezwolił na sprzedaż przez apteki wielorazowych maseczek tekstylnych.

W przejętym w piątek przez policję transporcie były maski o łącznej wartości 80 tys. euro. Dwaj aresztowani mężczyźni w wieku 46 i 60 lat - jeden przedstawił się jako właściciel firmy - tłumaczyli, że kupili maski na własny użytek. 

 

Policja twierdzi jednak, że celem mężczyzn było odsprzedanie ich pracownikom branży budowlanej i osiągnięcie w ten sposób "znacznych zysków". 

 

ZOBACZ: W przydomowym warsztacie konstruktor zbudował linię do produkcji maseczek

 

Przejęty transport to największe zajęcie masek ochronnych od czasu wprowadzenia rządowego zakazu ich odsprzedaży. W marcu w magazynie w Saint-Ouen znaleziono 32,5 tys. masek pochodzących z Chin, a 28,8 tys. masek odkryto w sklepie w Aubervilliers. 

 

W obu przypadkach ładunki odzyskane przez policję maski przekazano Regionalnej Agencji Zdrowia. 

 

Francuski rząd dopiero w poniedziałek zezwolił na sprzedaż przez apteki tekstylnych masek wielokrotnego użytku.

grz/bas/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie