Szydło: Gowin już wie, że jego propozycja jest niemożliwa do przeprowadzenia

Polska
Szydło: Gowin już wie, że jego propozycja jest niemożliwa do przeprowadzenia
Polsat News

- Propozycja Jarosława Gowina ws. wyborów prezydenckich może być rozważana. Jeśli udałoby się ją przeprowadzić, byłoby to dobre rozwiązanie, ale w tej sytuacji politycznej jest niemożliwa do przeprowadzenia i zdaje się, że Gowin już o tym wie - mówiła w programie "Wydarzenia i Opinie" była premier, europosłanka PiS Beata Szydło.

Pytana przez Piotra Witwickiego, kiedy i w jakiej formie powinny odbyć się wybory prezydenckie, była premier odpowiedziała: "dzisiaj Polska potrzebuje szybkiego zakończenia kampanii wyborczej, a Polacy potrzebują stabilizacji, żeby rząd spokojnie mógł pracować nad tym, co jest potrzebne. Praca, gospodarka, wsparcie, bezpieczeństwo. To dzisiaj tematy, które powinny zaprzątać polityków".

 

Według europosłanki, "propozycja Jarosława Gowina (zmiany konstytucji i wydłużenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy o dwa lata - red.) znalazła poparcie w PiS". - Myśmy powiedzieli, że możemy rozmawiać na ten temat, jeśli Jarosław Gowin znajdzie większość w parlamencie potrzebną do tej zmiany. Póki co, politycy opozycji takiej gwarancji nie dają. Obawiam się, że Gowin będzie miał problemy - stwierdziła.

 

ZOBACZ: Gowin podaje się do dymisji. "Dzisiaj zostanie złożony projekt zmiany konstytucji"

 

Jej zdaniem "wybory powinny być przeprowadzone jak najszybciej w maju, bo to jest potrzebne Polsce". - Wreszcie Polska uwolni się od ciągłej kampanii wyborczej. Nie wyobrażam sobie, że przez kolejny rok mielibyśmy się zajmować kampanią - powiedziała, odnosząc się do propozycji Koalicji Obywatelskiej, według której wybory mogłyby się odbyć 16 maja 2021 r. 

 

- Propozycja Jarosława Gowina może być rozważana. Jeśli udałoby się ją przeprowadzić, byłoby to dobre rozwiązanie, ale w tej sytuacji politycznej jest niemożliwa do przeprowadzenia i zdaje się, że Gowin już o tym wie - dodała.

 

"Borys Budka ma problemy z kandydatką"

 

Pytana o to, czy da się w tak krótkim czasie przygotować wybory korespondencyjne, Szydło odpowiedziała: "opozycja mówiła, że 500 plus też nie da się wprowadzić w tak krótkim czasie, a myśmy to zrobili". - Później wprowadzaliśmy wiele innych programów społecznych, które były krytykowane, że nie da się ich wprowadzić. Jeśli się chce, to jest do zrobienia, tylko trzeba współpracować. Chcielibyśmy, żeby opozycja włączyła się w proces pomocy Polakom - podkreśliła była premier.

 

ZOBACZ: Propozycja Budki ws. wyborów. Komentarze opozycji

 

- Trzeba dzisiaj współpracować i chcielibyśmy, bardzo byśmy sobie tego życzyli, żeby opozycja realnie włączyła się w ten proces wsparcia dla Polaków i polskich firm, bo póki co wszystkie te tematy spychane są przez nich na dalszy plan, nie ma tutaj woli współpracy, nad czym boleję, natomiast rzeczywiście tematem, które opozycję zajmuje szczególnie i ponad wszystko, to są wybory - mówiła Beata Szydło.

 

- Rozumiem, że Borys Budka ma problemy z kandydatką (Małgorzatą Kidawą-Błońską - red.) i chce ją zmienić, dlatego chce przełożenia wyborów, Władysław Kosiniak-Kamysz też kalkuluje, że jego szansa jest w późniejszych wyborach, ale nie można wprowadzać takich rozwiązań ze względu na to, że takie są życzenia kandydatów. Trzeba się trzymać konstytucji, kierować się dobrem Polski i dobrem Polaków. Dzisiaj dla Polski najważniejsza jest pomoc ludziom, praca, gospodarka i tym się zajmijmy. Im szybciej wybory zostaną przeprowadzone, ustabilizuje się sytuacja polityczna, tym bardziej będziemy mogli realnie wszyscy politycy - mam nadzieję, że także politycy opozycji - włączyć się w to, na co czekają dzisiaj Polacy - dodała.

 

"Programy społeczne to element tarczy antykryzysowej"

 

- Może się okazać, że z powodu kryzysu pewne inwestycje opóźnią się, a środki na nie trafią w inne miejsce - mówił w poniedziałek w programie "Gość Wydarzeń" prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że priorytetem jest 500 plus. - Jeśli będę miał do wyboru, czy je wypłacimy, czy będziemy realizowali inwestycje w CPK lub przekop Mierzei Wiślanej, to powiem, że trzeba wypłacić 500 plus, bo to podstawa bytu rodziny - zapowiedział.

 

WIDEO: Beata Szydło w programie "Wydarzenia i Opinie" 

O tę wypowiedź, a także rezygnację z inwestycji na rzecz programów społecznych Piotr Witwicki pytał we wtorek Beatę Szydło.

 

ZOBACZ: Prezydent w Polsat News: 500 plus ważniejsze niż projekt CPK i przekop Mierzei Wiślanej

 

- Rząd przygotował wsparcie dla przedsiębiorców, "Tarczę antykryzysową", wiele innych rozwiązań, a jednocześnie podkreślił, że zatrzymamy programy społeczne. Programy społeczne są jednym z elementów, które będą w tym trudnym czasie dla wielu rodzin "kotwicą finansową", która da im gwarancję i możliwość myślenia o przyszłości. Tak jak wcześniej te programy pomogły gospodarce, tak pomogą teraz. To jeden z elementów naszej tarczy antykryzysowej - odpowiedziała była premier.

 

Szydło podkreśliła, że gwarantem utrzymania tych programów jest prezydent Andrzej Duda.

 

Wcześniejsze odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" można obejrzeć tutaj.

zdr/prz/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie