Dramat w Domu Pomocy Społecznej. Dyrektor w szpitalu, pracownicy i personel chorzy na Covid-19

Polska
Dramat w Domu Pomocy Społecznej. Dyrektor w szpitalu, pracownicy i personel chorzy na Covid-19
Polsat News

W Tomczycach niedaleko Grójca 9 osób z personelu i 60 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej ma potwierdzone zakażenie koronawirusem. W ośrodku jest 86 podopiecznych. - Jeżeli ktoś nam nie pomoże w tej chwili, to za chwilę już nie będzie miał po co pomagać, bo policja pilnuje po to chyba tylko, żeby żywy człowiek stąd nie wyszedł. Będą po prostu wywozić trumnami nas - mówi pracownik placówki.

69 osób z Domu Pomocy Społecznej w Tomczycach w pow. grójeckim (woj. mazowieckie) jest zarażonych koronawirusem. Dodatni wynik testów ma 60 mieszkańców i 9 pracowników placówki - poinformował w piątek dyrektor placówki Marek Beresiński.

 

Dyrektor zabrany do szpitala. Ma koronawirusa

 

W sobotę dyrektor placówki, w której zostały tylko dwie zdrowe pielęgniarki, został zabrany do szpitala. Na miejsce przyjechał jednak starosta oraz główny inspektor sanitarny MSWiA Marek Posobkiewicz z asystentką. Posobkiewicz wszedł do DPS, aby zbadać sytuację na miejscu. Przywieziony został także sprzęt niezbędny do sprawowania opieki nad chorymi i leczenia ich z koronawirusa.

 

Jak ustalił reporter Polsat News jeszcze w sobotę mają być podjęte dalsze decyzje co do sposobu postępowania z chorymi podopiecznymi i pracownikami placówki opiekuńczej z Tomczyc.

 

ZOBACZ: 104-letnia Włoszka pokonała koronawirusa. Umknęła śmierci z domu spokojnej starości

 

W placówce przebywa 87 pensjonariuszy. To osoby schorowane i niepełnosprawne. W przypadku 60 mieszkańców wynik testu na obecność koronawirusa wyszedł pozytywny, reszta ma wyniki negatywne. Według dyrektora na razie objawy chorobowe, takie jak podwyższona temperatura czy kaszel, wystąpiły u kilku osób. Można się jednak spodziewać, że część z zarażonych pensjonariuszy będzie wymagała hospitalizacji.

 

WIDEO - Główny Inspektor Sanitarny MSWiA interweniuje osobiście w DPS w Tomczycach na Mazowszu

  

Dyrektor podkreślił, że poważnym problemem jest obecna sytuacja kadrowa w placówce. Do soboty wspólnie z pensjonariuszami przebywały w DPS 23 osoby z personelu. 9 z tych osób, w tym dyrektor, jest zarażonych i nie może mieć styczności ze zdrowymi mieszkańcami. Pozytywny wynik testu mają opiekunki, pokojowe i rehabilitantka. Duża część pracowników została odsunięta od pracy i objęta kwarantanną domową.

 

ZOBACZ: Dezynfekcja placów, przystanków, autobusów. Coraz więcej miast idzie na wojnę z koronawirusem

 

Zdaniem dyrektora brakuje personelu do opieki nad pensjonariuszami.

 

- Nie ma kto ich karmić, zajmować się nimi. Dzisiaj pacjenci nie dostali leków, bo nie miał kto ich im podać - stwierdził w piątek Beresiński. Jego zdaniem, mimo że zastosowane zostały wszelkie środki bezpieczeństwa a pracownicy mają zapewnione środki ochrony osobistej, istnieje duże ryzyko, że dojdzie do kolejnych zakażeń wśród personelu i zdrowych pensjonariuszy.

 

W ocenie dyrektora - aby tego uniknąć i zapewnić właściwą opiekę pensjonariuszom - należałoby przeprowadzić ich ewakuację do szpitali lub innych placówek opiekuńczych. O sytuacji w DPS w Tomczycach poinformowany został starosta grójecki i wojewoda mazowiecki. "Czekamy na szybkie decyzje oraz na konkretną pomoc" - zaznaczył Beresiński.

 

Choroba w kolejnych ośrodkach dla seniorów


Zarażonych koronawirusem jest także 29 osób z Niepublicznego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego "Jaśmin" w Starym Goździe (woj. mazowieckie). Pozytywny wynik ma 23 pacjentów i 6 osób z personelu – poinformowała w sobotę Monika Rek z personelu placówki.

 

W zakładzie opiekuńczo-leczniczym w Starym Goździe (pow. białobrzeski) przebywa obecnie 87 pacjentów. 64 pensjonariuszy ma wynik ujemny badania pod kątm koronawirusa, dlatego – zdaniem personelu placówki - najlepiej byłoby przenieść do szpitala zakaźnego zarażonych pacjentów.

 

Tydzień temu masowe zakażenia potwierdzono u ponad 60 osób z Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu (pow. białobrzeski). Icha stan się jednak poprawia. Ja podał starosta białobrzeski Sylwester Korgul, na 80 poddanych kolejnemu badaniu pensjonariuszy i pracowników DPS, 61 osób ma wynik ujemny, a tylko 19 - dodatni.

hlk/ Polsat News, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie