Zakaz przebywania rodziców z dziećmi w szpitalu. Interweniował rzecznik praw dziecka

Polska
Zakaz przebywania rodziców z dziećmi w szpitalu. Interweniował rzecznik praw dziecka
Polsat News/ Zdj. ilustracyjne
Rodzice nie mogą zostać przy dziecku w szpitalu w Bydgoszczy

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak interweniował w sprawie wprowadzonego w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy zakazu przebywania rodziców z chorymi dziećmi. - Mam świadomość, że ta epidemia to trudny czas, ale musimy otoczyć dzieci szczególną opieką – powiedział. W sprawę zaangażował się także RPO Adam Bodnar.

Zakaz przebywania z dzieckiem na oddziale - nawet jednego rodzica – wzbudził w Bydgoszczy wiele kontrowersji. Rodzice szukali pomocy w różnych instytucjach i zwrócili się także do rzecznika praw dziecka, argumentując, że dwuletnie bądź trzyletnie dzieci nie mogą pozostawać same na oddziale, bo będzie miało to wiele negatywnych skutków dla ich psychiki.

 

"Poprosiłem dyrektora szpitala o rozważenie złagodzenia zakazu opiekowania się dzieckiem. Rozumiemy zagrożenie #koronawirus, ale dla małych dzieci Mama i Tata to najważniejsze istoty na świecie – ich miłość i bliskość pomagają w leczeniu. Bądźmy przy dzieciach w tym trudnym czasie" - napisał na swoim oficjalnym profilu na Twitterze rzecznik praw dziecka.

 

W środę rano podkreślił, że nie oczekuje zmian z minuty na minutę, ale jest dobrej myśli w zakresie znalezienia innego rozwiązania.

 

- W przypadku dzieci musimy w tej szczególnej sytuacji jeszcze mocniej uwzględniać ich wrażliwość. Relacja dziecka z rodzicem jest wyjątkowa. Jestem w kontakcie z dyrekcją szpitala w tej sprawie. Cieszę się z sygnałów docierających do mnie, że trwają prace nad rozwiązaniem tej sytuacji. Jestem też w kontakcie z konsultantem krajowym w zakresie pediatrii. Działamy na wielu płaszczyznach, bo różne rzeczy dzieją się w kraju. Sprawa w Bydgoszczy została nagłośniona. Musimy reagować na takie sygnały i bardzo delikatnie rozwiązywać takie sprawy – podkreślił Pawlak.

 

ZOBACZ: Pracownik SKM zakażony koronawirusem. Ograniczenia w kursowaniu pociągów

 

Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, któremu podlega szpital, powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia PiK w środę rano, że trwają prace nad wypracowaniem innego rozwiązania. Podkreślał, że dyrekcja szpitala, jak i jego załoga, to bardzo doświadczeni specjaliści, którzy na pewno kierowali się przede wszystkim bezpieczeństwem pacjentów w okresie epidemii. Zapewnił jednak, że sytuacja jest analizowana i będą podejmowane stosowne decyzje w tej sprawie, a on będzie rozmawiał z dyrektorem placówki.

 

WIDEO: zobacz materiał Stanisława Wryka z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala UM w Poznaniu

  

Komentarz rzecznika praw obywatelskich

 

Ograniczenia odwiedzin w szpitalach na czas epidemii nie mogą zagrażać więziom pacjentów i ich bliskich, zwłaszcza dzieciom, które wymagają szczególnej opieki – podkreślił z kolei rzecznik praw obywatelskich, wskazując na skargi rodziców, że nie mogą przebywać wraz z dziećmi na oddziałach pediatrycznych.

 

Rzecznik zwrócił uwagę, że szpitale mogą wprowadzać ograniczenia dla zabezpieczenia przed zakażeniem koronawirusem, ale przy braku wytycznych na poziomie krajowym są to działania niejednolite.

 

ZOBACZ: "Nie wychodźcie, bo posłużycie jako przykład". Gangi pilnują, czy wszyscy zostają w domach

 

"Placówki medyczne stosują różnorodną praktykę. Niektóre - np. Wojewódzki Dziecięcy Szpital im. J. Brudzińskiego w Bydgoszczy – wprowadzają całkowity zakaz przebywania rodziców/opiekunów prawnych z nawet bardzo małymi dziećmi na oddziałach pediatrycznych. Inne szpitale dziecięce – mimo różnych ograniczeń – umożliwiają jednak obecność jednego z rodziców przy dziecku" – wskazał.

 

RPO podkreślił, że obecność rodzica podczas hospitalizacji dziecka jest istotna. Jak tłumaczył chodzi nie tylko o zapewnienie potrzeb emocjonalnych, ale może to się również przyczynić do procesu zdrowienia i skrócenia okresu terapii.

 

"Być bliżej"

 

Aby zminimalizować ryzyko przenoszenia koronawirusa, Ginekologiczno-Położniczy Szpital UM w Poznaniu zakazał rodzicom odwiedzin u noworodków. Dozwolone jest jedynie dostarczenie dzieciom pokarmu. Rodzice dostają codziennie zdjęcia swoich dzieci z krótkim opisem w ramach programu "Być bliżej". Zdjęcia z opisami przygotowują i rozsyłają wolontariusze, m.in. studenci medycyny

 

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie