Zaburzenia węchu i smaku częstym objawem COVID-19. "Może to być pewna wskazówka"

Polska
Zaburzenia węchu i smaku częstym objawem COVID-19. "Może to być pewna wskazówka"
PAP/EPA/Peter Foley
Utrata węchu i smaku mogą być jednym z objawów zakażenia koronawirusem

- Jednym z najciekawszych ostatnio doniesień jest stanowisko brytyjskich laryngologów, poparte również innymi badaniami np. z Korei Południowej, mówiące o tym, że zaburzenia zmysłu węchu i smaku są jednym z najczęściej spotykanych objawów zakażenia wirusem SARS-CoV-2 - mówił na antenie Polsat News profesor Paweł Januszewicz, konsultant medyczny Fundacji Polsat.

- Lekarze brytyjscy myślą nawet o tym, że utrata węchu i zaburzenia smaku to dość ciekawy, pierwszy objaw związany z zakażeniem wirusem u znaczącej liczby chorych, u których nawet nie ma objawów klinicznych, ale np. mamy dowód na to, że są zakażeni, bo poddano ich testom - dodał profesor.

 

W "Nowym Dniu" w Polsat News rozmawiano o aktualnych informacjach związanych z pandemią koronawirusa.

 

"To jedna z nowinek naukowych"

 

Prowadząca Joanna Racewicz zwróciła uwagę na to, że utrata zmysłów węchu i smaku często towarzyszy również zwykłemu katarowi lub alergii. 

 

ZOBACZ: Koronawirus zaraźliwy już przed wystąpieniem objawów zakażenia

 

- Z punktu widzenia medycznego, dość trudno nam rozpoznać różnicę. Tu uwaga lekarzy brytyjskich, że jeśli wcześniej mieliśmy np. chorobę zatok lub inną chorobę w obrębie twarzoczaszki to ten objaw mało nam mówi (…). W zwykłej grypie też mamy te zaburzenia smaku i węchu. Odnosząc się do choroby COVID-19 z kolei mówimy o czymś bardzo ewidentnym. Zaburzenie smaku i węchu jest bardzo nasilone, to gwałtowna zmiana lub całkowita utrata. Podkreślam, że to jedna z nowinek naukowych, która w opinii lekarzy brytyjskich może być pewnego rodzaju wskazówką dla osób, które zauważają podobne objawy do poddania się autokwarantannie - wyjaśnił Januszewicz.

 

Pierwszy podręcznik o COVID-19

 

Ekspert Fundacji Polsat opowiedział też o podręczniku na temat choroby COVID-19 autorstwa profesora Tingbo Liang z Zhejiang University School of Medicine.

 

- To pierwszy podręcznik napisany przez lekarzy, którzy w Wuhan mają już ponad trzymiesięczne doświadczenie. (…) To, że lekarze chińscy przesłali go również do Polski jest dla mnie niesłychanie ciekawe z punktu widzenia medycznego. Dobrze, że jako naukowcy dzielimy się wiedzą międzynarodowo - podkreślił.

 

ZOBACZ: Przewidział koronawirusa prawie 40 lat temu? "Wuhan-400 to broń doskonała"

 

Pytany był także o "teorie spiskowe" oraz sprzeczne informacje pojawiające się w sieci.

 

- Dla mnie, jako lekarza i naukowca, to zupełnie normalny tok zdarzeń. Każde nowe zjawisko naukowe musi być poznane według ściśle określonych reguł. Dotyczy to nie tylko właściwego postępowania, diagnostyki, rozpoznawania w laboratorium, ale także tworzenia leków i szczepionki. To, że upływa mniej więcej rok, półtora od wystąpienia problemu medycznego to dla mnie normalne. To, że jest dużo sprzecznych informacji to także normalna sprawa - wyjaśnił Januszewicz.

 

WIDEO: Profesor Januszewicz o nowych informacjach dotyczących koronawirusa

  

Trzy istotne rzeczy w walce z pandemią

 

Dodał, że bardzo ważne są trzy rzeczy.

 

- Nieustanne podtrzymywanie zasad podstawowej higieny. Na całym świecie uważa się, że maski powinny być noszone wyłącznie przez osoby chore. Social distancing to także rzecz krytycznie ważna. Odstęp półtora-dwa metry od osoby nawet bez żadnych objawów jest absolutnie najważniejszym elementem powstrzymywania epidemii - mówił Januszewicz.

 

A jakie zasady obowiązują nas podczas spacerów?

 

- Kiedy się da, dezynfekujmy nasze dłonie, nie dotykajmy twarzy, w czasie spacerów zachowujmy bezpieczny dystans. W Niemczech od dziś obowiązuje zasada, że osoby nie mogą wychodzić w grupach większych niż dwie. Aerozol z wydechów, kaszlu, sięgający do dwóch metrów jest największym zagrożeniem dla każdego z nas - podkreślił profesor.

 

"Nie odróżnisz kawałka czekolady od gotowanej marchewki"

 

O utracie węchu i smaku mówił też 30-letni biegacz z Mediolanu, Eduardo Melloni.

 

- W szpitalu Sacco ten objaw miało 2 na 3 zarażonych pacjentów. Utrata smaku i węchu występuje również u tych osób, które nie mają żadnych innych symptomów i trzeba zwrócić na nią uwagę, oceniając swój stan zdrowia. Z tego co wiem, zwykle dochodzi do całkowitego zaniku smaku. Osoba chora nie jest wówczas w stanie odróżnić kawałka czekolady od gotowanej marchewki czy makaronu z sosem - opisywał.

 

Również w sieci internauci zadają sobie pytania dotyczące utraty wspominanych zmysłów. 

ac/luq/ Polsat News, sportowefakty.wp.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie