Zamknięto McDonald’s w Poznaniu. Media: pracował tam syn zakażonej koronawirusem

Polska
Zamknięto McDonald’s w Poznaniu. Media: pracował tam syn zakażonej koronawirusem
Google Street View

Jeden z pracowników restauracji McDonald’s przy ul. Hetmańskiej w Poznaniu miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem; restauracja została zamknięta. Lokalne media podają, że chodzi o syna pacjentki hospitalizowanej w poznańskim szpitalu.

O zamknięciu lokalu poinformowały we wtorek lokalne media. Po dezynfekcji lokal ma zostać ponownie otwarty; klientów mają obsługiwać inne osoby, by mieć pewność, że nie będą oni obsługiwani przez osoby, które mogły mieć kontakt z osobami zarażonymi koronawirusem.

 

ZOBACZ: We Włoszech brakuje respiratorów. Lekarze muszą wybierać, komu ratować życie

 

Cytowana przez lokalne Radio Poznań dyrektor ds. korporacyjnych McDonald’s Polska Anna Borys-Karwacka podkreśliła, że „zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników to nasz priorytet. Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że nasz pracownik miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem. Dlatego wdrożyliśmy prewencyjnie procedurę zamknięcia restauracji przy ulicy Hetmańskiej w Poznaniu w celu dezynfekcji”.

 

"Miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem"

 

Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu Witold Draber potwierdził, że jeden z pracowników restauracji "najprawdopodobniej miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem".

 

Dodał, że „restauracja profilaktycznie wysłała pracowników na urlopy, to nie jest kwarantanna zorganizowana przez Inspekcję Sanitarną, a dobra wola pracodawcy”.

 

ZOBACZ: Szpital w Radomiu na własną rękę zlecił szycie maseczek. Nie ma ich gdzie kupić

 

Lokalne media podały, że w restauracji pracował syn pacjentki hospitalizowanej z powodu koronawirusa w poznańskim szpitalu. Mężczyzna – co podkreślały media - nie miał objawów infekcji.

 

W poniedziałek potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem na terenie Wielkopolski. Osoba zakażona, kobieta z województwa wielkopolskiego, trafiła na oddział zakaźny poznańskiego szpitala miejskiego z objawami poważnego zapalenia płuc. Wcześniej przebywała w szpitalu w Puszczykowie.

 

621 osób objętych nadzorem epidemiologicznym

 

We wtorek wieczorem Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu przekazał, że aktualnie na terenie województwa wielkopolskiego z powodu podejrzenia COVID-19 objętych nadzorem epidemiologicznym jest 621 osób.

 

ZOBACZ: Szumowski: troje pacjentów zakażonych koronawirusem jest w poważnym stanie

 

„Hospitalizowanych jest ogółem 10 osób, zaś poddane kwarantannie są 44 osoby” – podał Stube.

Dodał, że „cały czas pod opieką lekarzy na oddziale wewnętrznym szpitala w Poznaniu przebywa pacjentka zarażona koronawirusem”. Stan kobiety jest na bieżąco monitorowany.

 

W Polsce jak dotąd potwierdzono 22 przypadki koronawirusa. O pierwszym polskim przypadku poinformowano 4 marca. Osoby, u których wykryto koronawirusa przebywają m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie.

 

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie