Policjanci uczcili pamięć psów, które zginęły w wyniku awarii ciepłociągu na warszawskiej Pradze

Polska
Policjanci uczcili pamięć psów, które zginęły w wyniku awarii ciepłociągu na warszawskiej Pradze
Facebook.com/Komenda Stołeczna Policji

- Tragiczne wydarzenie, w wyniku którego zginęło sześć policyjnych psów służbowych, to strata nie tylko dla policjantów i pracowników laboratorium kryminalistycznego, ale także dla wszystkich, którzy służą i pracują w Komendzie Stołecznej Policji - powiedział stołeczny komendant policji nadinsp. Paweł Dobrodziej, odsłaniając pamiątkową tablicę.

W Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji w Pałacu Mostowskich odsłonięto w czwartek tablicę upamiętniającą tragiczną śmierć sześciu policyjnych psów. Odsłonięcia dokonali Komendant Stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej i asp. sztab. Krzysztof Barański, przewodnik psa służbowego.

 

"Strata dla wszystkich, którzy pracują w Komendzie Stołecznej Policji"

 

- Tragiczne wydarzenie, w wyniku którego zginęło sześć policyjnych psów służbowych to strata nie tylko dla policjantów i pracowników laboratorium kryminalistycznego, ale także dla wszystkich, którzy służą i pracują w Komendzie Stołecznej Policji - powiedział komendant.

 

Podkreślił również, że czworonożni funkcjonariusze byli nie tylko wiernymi towarzyszami, ale przede wszystkim specjalistami w badaniach osmologicznych.

 

ZOBACZ: Łzy policjantów. Jednej nocy stracili 6 policyjnych psów

 

Dzięki posiadanym przez nich cechom oraz rozwiniętym podczas szkoleń umiejętnościom i doskonałą współpracą z opiekunami, wiele skomplikowanych zagadek kryminalistycznych zostało rozwiązanych. - Odsłoniliśmy tablicę, która ma nam przypominać o czworonożnych funkcjonariuszach, którzy zawsze z chęcią i wiernością służyli policji. To akt pamięci o nich - zaznaczył. 

 

Zwierzęta były szkolone do rozpoznawania zapachów

 

Psy policyjne zginęły 21 lutego wskutek awarii ciepłowniczej, do której doszło w pomieszczeniach laboratorium kryminalistycznego przy ul. Jagiellońskiej. Zwierzęta te z uwagi na wrodzone predyspozycje, niezbędne w zakresie osmologii, były wykorzystywane w eksperymentach procesowych. Miały doskonale rozwinięty zmysł powonienia oraz wszystkie inne cechy istotne w policyjnej służbie. Były niezastąpione podczas ustalania zgodności zapachowej materiału porównawczego z zabezpieczonym materiałem dowodowym oraz przy badaniu śladów zapachowych ludzi np. podczas ustalania tożsamości.

 

ZOBACZ: Veolia pomoże policjantom, których psy zginęły podczas awarii ciepłowniczej

 

Edamis służył w stołecznej Policji 7 lat i 10 miesięcy, Jogin i Jerk - 4 lata i 5 miesięcy, Lasso - 2 lata i 4 miesiące, Long - 2 lata i 2 miesiące, a Magnet - rok i 4 miesiące.

 

W uroczystości odsłonięcia tablicy udział wzięli również I zastępca Komendanta Stołecznego Policji insp. Krzysztof Smela, zastępca Komendanta Stołecznego Policji ds. prewencji insp. Marek Chodakowski, dyrektor Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji insp. dr n. med. Radosław Juźwiak komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie insp. Anna Rosół, Krajowy Koordynator Osmologii mł. insp. Artur Dębski, naczelnik Laboratorium Kryminalistycznego KSP kom. Krzysztof Grzyb, a także pracownicy wydziału, w tym opiekunowie policyjnych psów.

emi/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie