Chcą wskrzesić wieś. Przestała istnieć 20 lat temu
Miała przejść do historii, ale właśnie pisze nowy rozdział. Wieś Wigancice Żytawskie koło Bogatyni miała w latach 90. zniknąć z mapy Polski. Choć domy zrównano z ziemią, a mieszkańców wysiedlono, to chcą oni wrócić do dawnej miejscowości. Z mieszkańcami o ich planach rozmawiała Elżbieta Szymkowska.
Wigancice Żytawskie przestały istnieć pod koniec lat 90. Na ich terenie miała powstać hałda z pobliskiej kopalni. Kopalnia Turów znalazła jednak lepsze miejsce na składowanie ziemi.
Ludzi wysiedlono, domy zburzono
- Decyzją centralnych władz wioska miała zostać zasypana - Elżbieta Lech-Gotthard ze stowarzyszenia Dom Kołodzieja.
ZOBACZ: Żubry, Puszcza Białowieska i fabryka pelletu. Spór o inwestycję
Wioski nie zasypano, ale ludzi wysiedlono, a charakterystyczne domy zburzono. Uratowano tylko jeden i przetransportowano go do Zgorzelca. Spotykają się tam teraz dawni mieszkańcy Wigancic. Chcą oni odbudować domy. Na początek wspólnie z czeskimi sąsiadami wykarczowali drogę do wsi.
WIDEO: Mieszkańcy chcą odbudować wieś
Chętnych nie brakuje
- Cały czas mówiłam, że moje miejsce jest tutaj. "U was" było tam, gdzie mieszkałam, a "u nas" to było tutaj, w Wigancicach - mówi wzruszona Hanna Golenia, była mieszkanka wsi. - Mieliśmy sale, fabryki, kina, nawet dentysta przyjeżdżał - dodaje Stanisław Stasiwolak, który również kiedyś mieszkał w Wigancicach.
Powstały już pierwsze projekt zabudowy miejscowości. Chętni by w niej zamieszkać nie brakuje - ludzie już kupują działki.
Czytaj więcej