Szumowski: jesteśmy gotowi na koronawirusa w Polsce

Polska
Szumowski: jesteśmy gotowi na koronawirusa w Polsce
Polsat News

- Od jutra na lotniskach wchodzi pomiar temperatury podróżnych wracających z północnych Włoch i Chin - mówił w "Wydarzeniach i Opiniach" Łukasz Szumowski. Minister zdrowia zapewnił, że Polska jest gotowa na koronawirusa. Zwrócił także uwagę, że osoby które nie są chore nie powinny nosić maseczek ochronnych.

- Otrzymałem wiadomość, że mamy wyniki pacjenta, który był wczoraj hospitalizowany. Czas reakcji wyniósł 24 godziny. Uruchamiamy kolejne sześć laboratoriów do dwóch, które funkcjonują, a przypominam, że nie mamy w Polsce jeszcze koronawirusa - powiedział minister zdrowia odnosząc się do wypowiedzi Bartosza Arłukowicza. Europoseł i szef sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej pytał w programie "Gość Wydarzeń", czy Polska jest w stanie w ciągu doby zbadać próbkę od pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. 

 

 

Wideo: "Mamy okres grypowy, powinniśmy działać normalnie, a nie chodzić do lekarza profilaktycznie"

 

  

 

- Wszystkie 79 oddziałów zakaźnych pracuje w trybie nadzwyczajnej gotowości. Wszyscy pacjenci z Chin a w tej chwili również z północnych regionów Włoch są i będą przyjmowani bez skierowania, jeżeli mieli kontakt z chorym i mają objawy - mówił Szumowski. 

 

"Tę sprawę wyjaśniamy"

 

Bogdan Rymanowski pytał o przypadek Polki, która "miała wczoraj wrócić z Włoch z objawami; zgłosiła się do lekarza, który wysłał ją na oddział zakaźny do szpitala, ale stamtąd odesłano ją z kwitkiem". - To nie jest ok. Tę sprawę wyjaśniamy. W tej chwili instrukcja z NFZ jest taka, że każdy pacjent z tzw. czerwonego regionu Włoch jest przyjmowany, jeżeli ma objawy infekcji i miał kontakt z osobą chorą - wyjaśnił w Polsat News.

 

ZOBACZ: Groźna bakteria w suszonej bazylii. Ostrzeżenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego

 

- Nie ogłoszono czerwonego alertu. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób objęła region Włoch takim samym reżimem WHO jak Chiny. To całkowicie zgodne z procedurami. Jeżeli pacjent wraca i ma objawy to powinien się skontaktować telefonicznie z Sanepidem; jeżeli wraca i ma objawy i wykaże, że miał kontakt z osobą zarażoną, będzie przyjęty do szpitala zakaźnego - dodał.

 

- Mamy okres grypowy, powinniśmy działać normalnie, a nie chodzić do lekarza profilaktycznie, bo to jest ryzyko zainfekowania się innymi wirusami - podkreślił minister zdrowia. 

 

Kiedy nosić maskę ochronną?

 

-  Maski nie powinno się nosić, jeśli nie jesteśmy chorzy. Takie jest stanowisko ekspertów i my się do niego dostosowujemy. Agencja Rezerw Materiałowych (ARM) jest wyposażona we wszystkie środki ochrony osobistej i leki na wypadek jakiejkolwiek epidemii. Apteki nie służą, by sprzedawać maski na wypadek epidemii, od tego jest ARM. Noszenie w tej chwili maski, jeżeli nie ma smogu, jest niezdrowe - powiedział gość "Wydarzeń i Opinii" pytany o wpis Sławomira Nitrasa.

 

ZOBACZ: "Nie tak wyobrażam sobie państwo". Arłukowicz o działaniach ws. koronawirusa

 

"Dwa dni temu wróciłem z Rzymu, gdzie rozdaje się maski z filtrami węglowymi. W Szczecinie dzwoniłem do 16 aptek. Nie ma nigdzie nawet tych bez filtrów. W 2017 r. rząd kazał Agencji Rezerw Materiałowych kupić węgiel za 300 mln zł. Morawiecki i Szumowski, a ile kupiliście masek? Gdzie one są?" - pytał na Twitterze Nitras.

 

 

- Temperatura była mierzona podróżnym wracającym z Chin, jednak to nie jest obowiązkowa procedura. Niemniej wdrożyliśmy procedury i uzgodniliśmy, że od jutra wchodzi pomiar temperatur z lotów z północnych Włoch i z Chin. To pomiary ręczne. Eksperci dyskutują czy jest to skuteczne, bo niska temperatura u osób, które wzięły ibuprofen nie musi oznaczać, że ta osoba nie ma infekcji - wskazał Szumowski. 

 

ZOBACZ: Gotowość w związku z koronawirusem. Główny Inspektor Sanitarny w "Polityce na Ostro"

 

Jego zdaniem Włosi "zareagowali dosyć gwałtownie z racji ruchu turystycznego". - Pamiętajmy, że ten wirus zbiera podobne żniwo jak grypa, na którą zmarła pewne grupa osób - mówił. 

 

- Wiemy, że od 3-4 tygodni jest w Niemczech koronawirus i nie rozprzestrzenił się tak bardzo. Dlatego, że jest to nowy wirus, nie możemy go bagatelizować. Wirus się pojawi w Polsce prędzej czy później. Jesteśmy przygotowali na hospitalizacje, izolację i objecie opieką - powiedział minister zdrowia.

 

Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.

msl/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie